Pogody ducha, zdrowia i radości oraz wszelkiego dobra z okazji Świąt Wielkanocnych wszystkim naszym użytkownikom, sportowcom, sponsorom i przyjaciołom życzy Redakcja Ligowiec.net.
 Wielki Piątek przyniósł jeden punkt do dorobku Błękitnych. Stargardzianie zremisowali wczoraj na wyjeździe ze Stalą Rzeszów 2:2 (0:0). W pierwszej części meczu lepiej prezentowali się gospodarze. Już w 7. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki doszedł Krystian Pieczara. Piłkarz Stali główkował jednak nad poprzeczką. Chwilę później znów zrobiło się gorąco pod bramką stargardzian. Defensorzy Błękitnych popełnili błąd, a w sytuacji sam na sam znalazł się Rafał Maciejewski. Dobrze spisał się jednak bramkarz gości, lecz tylko na chwilę oddalił zagrożenie.
 Błękitni Stargard odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym roku. Stargardzianie pokonali na wyjeździe czwarte w tabeli Wigry Suwałki 1:0. Celnym strzałem już w 5. minucie meczu popisał się Mateusz Bochnak, który wykorzystał znakomicie nadarzającą się okazję, przelobował Hieronima Zocha i posłał piłkę w długi róg. Ten gol ustawił spotkanie - gospodarze mnożyli wysiłki, by doprowadzić do wyrównania. Niestety, w grę Wigier wkradła się nerwowość. Ostre zagrania zaowocowały kartkami. Dwukrotnie w pierwszej połowie potrzebna była pomoc medyczna, a w zespole Błękitnych konieczna była zmiana, gdyż na tyle poważnie ucierpiał w starciu Bartłomiej Mruk, którego zmienił Bartosz Sitkowski.
 Błękitni Stargard wracają do gry na drugoligowym froncie. Stargardzianie wiosną powalczą o pozostanie na tym szczeblu rozgrywek. W pierwszym spotkaniu po zimowej przerwie Błękitni zagrają na własnym boisku. Ich przeciwnikiem będą rezerwy Śląska Wrocław, które plasują się na wysokiej szóstej lokacie. Zespół Tomasza Grzegorczyka zimą został znacznie wzmocniony. Opiekun stargardzian będzie musiał wszystko sprawnie i dobrze poukładać, aby widmo spadku oddaliło się jak najszybciej.
Wielkimi krokami zbliżają się wybory w Zachodniopomorskim Związku Piłki Nożnej. O funkcję prezesa związku ubiega się dwóch kandydatów - dotychczasowy prezes - Jan Bednarek oraz Maciej Mateńko, który sam siebie przedstawia jako trenera, nauczyciela, wychowawcę i edukatora.
Kilka dni temu ruszyła kampania wyborcza obu panów. W mediach społecznościowych bardzo aktywny jest kontrkandydat prezesa Bednarka. Powstała strona internetowa, na której można zapoznać się z pomysłami i dokonaniami Macieja Mateńko. Jest profesjonalny spot wyborczy, fanpage na facebooku. Gołym okiem widać, że zgłoszenie swoje kandydatury na prezesa ZZPNu to nie przypadkowa, a przemyślana decyzja pana Macieja.
A co mamy z drugiej strony? Prezes Bednarek stawia na tradycyjne metody prowadzenia kampanii, wykorzystując dostępne mu, dzięki sprawowanej funkcji kanały komunikacyjne. Kluby otrzymały drogą mailową odpowiednią informację o kandydowaniu prezesa Bednarka. Również w mediach społecznościowych Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej pojawiła się taka informacja. Brak jednak było informacji o kontrkandydacie, co szybko wychwycił Mateńko i dziś ukazała się w mediach społecznościowych odezwa do związku, w której pan Mateńko wzywa do zamieszczenie informacji o jego kandydaturze na stanowisko Prezesa ZZPN na oficjalnej stronie internetowej Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej oraz na koncie/ fanpagu na Facebooku w imię gry FAIR PLAY oraz wyrównania szans dla wszystkich kandydatów. Na razie związek w tym temacie milczy.
Całej sprawie smaczku dodaje fakt, iż zaraz po ogłoszeniu przez Mateńko informacji o kandydowaniu, został on zwolniony z Mobilnej Akademii Młodych Orłów PZPN. Przypomnijmy, że prezes Bednarek pełni również funkcję wiceprezesa PZPNu. Być może to zbieg okoliczności, ale Mateńko został zwolniony bez podania przyczyny, co może w tej sytuacji budzić wątpliwości.
Niezależnie od indywidualnych opinii i sympatii zapowiada nam się ciekawa kampania wyborcza. Będziemy o jej przebiegu oczywiście informować na łamach portalu.
Obrońca Pogoni Szczecin - Bartłomiej Mruk - do końca sezonu 2020/2021 będzie występował w Błękitnych Stargard. Zawodnik przechodzi do drugoligowca na zasadzie wypożyczenia.
Urodzony 21 sierpnia 2001 roku piłkarz trafił na Twardowskiego przed startem trwających rozgrywek. Wcześniej występował w Garbarni Kraków (II liga). W pierwszym zespole Pogoni Mruk zagrał dwa razy. Zadebiutował w pojedynku Pucharu Polski z Podhalem Nowy Targ, a w grudniu wszedł na ostatnie sekundy meczu PKO Ekstraklasy z Lechem Poznań. Dodatkowo rozegrał siedem spotkań w trzecioligowych rezerwach Dumy Pomorza.Błękitni Stargard zajmują obecnie 14. miejsce w tabeli II ligi. 28 lutego wznowią rywalizację meczem ze Śląskiem II Wrocław na własnym stadionie.
Dzisiaj zawodnikiem Błękitnych Stargard został napastnik, urodzony w 1994 roku Kamil Walków. Kamil przechodzi do Błękitnych jako wolny zawodnik, a ostatnie 2,5 roku grał w drugoligowej Pogoni Siedlce.
Wcześniej był bardzo dobrze znany w Województwie Zachodniopomorskim. Urodzony w Dębnie, mierzący 184 cm wzrostu zawodnik w latach 2016-2018 reprezentował barwy Świtu Skolwin Szczecin, z którym walczył o awans do II ligi i zdobył dla Świtu łącznie 26 bramek. Następnie dzięki bardzo dobrej grze w Świcie przeszedł do drugoligowej Pogoni Siedlce. W barwach Pogoni Siedlce przez minione 2,5 roku na boiskach drugoligowych rozegrał łącznie 78 meczów ligowych oraz 5 meczy pucharowych strzelając łącznie 18 bramek.
22 letni obrońca Daniel Wajsak został nowym zawodnikiem Błękitnych Stargard. Piłkarz podpisał 1,5 roczny kontrakt.
Zawodnik przeszedł do Błękitnych na zasadzie transferu definitywnego z trzecioligowego Podhala Nowy Targ w którym grał w rundzie jesiennej obecnego sezonu. Wcześniej był zawodnikiem grup młodzieżowych Górnika Zabrze, a w roku 2018 był zawodnikiem pierwszoligowego Chrobrego Głogów dla którego rozegrał 7 spotkań na boiskach Fortuna I ligi oraz 2 spotkania w Pucharze Polski. Daniel od początku tego roku trenuje z Błękitnymi i przygotowuje się do rundy wiosennej.
|
|
|