W meczu rundy wstępnej Pucharu Polski zespół Kotwicy Kołobrzeg przegrał z pierwszoligowym GKS Tychy 0:2. Po dokonanych wzmocnieniach drużyna z Tych wymieniana jest w gronie faworytów do wygrania rozgrywek na zapleczu ekstraklasy. Natomiast kołobrzeski zespół po spadku do trzeciej ligi jest w trakcie przebudowy i szykowany do rozgrywek, których inauguracja nastąpi 12 sierpnia.
Był to pierwszy występ Biało-Niebieskich w takim składzie personalnym i trzeba przyznać, że na tle faworyzowanego przeciwnika drużyna prezentowała się bardzo dobrze. O przegranej Kotwicy zadecydowała końcówka spotkania, w której kołobrzescy zawodnicy opadli z sił i nie byli w stanie skutecznie bronić dostępu do własnej bramki.
Kolejną grę kontrolną rozegrali przygotowujący się do trzecioligowego sezonu piłkarze Kotwicy Kołobrzeg. Po porażce 2:4 z Błękitnymi, w czwartek (06.07) podopieczni tymczasowego szkoleniowca Daniela Kokosińskiego w Słupsku ulegli pierwszoligowej Drutex-Bytovii Bytów 1:4. Bramkę dla Kotwicy zdobył w 3. minucie zdobył Michał Michurski.
W zespole Biało-Niebieskich zabrakło kilku kluczowych graczy, z którymi sprawy kontraktowe są już dopięte, ale z różnych względów w mecz z Bytovią wystąpić nie mogli. Zagrali natomiast wychowankowie AP Kotwica, 16-letni Mateusz Zaniewicz oraz FCSM 17-letni Paweł Figa.
Punktualnie w południe odbyło się losowanie rundy wstępnej Piłkarskiego Pucharu Polski. Na tym szczeblu rozgrywek wystąpią zdobywca Zachodniopomorskiego Pucharu Polski: MKP Szczecinek i drugoligowcy z sezonu 2016/2017, tj. Błękitni Stargard oraz Kotwica Kołobrzeg.
Los chciał, że te dwa pierwsze zespoły zagrają ze sobą. Ponieważ MKP występuje w IV lidze to ono 15 lub 16 lipca zagra na własnym boisku. Kotwicę czeka pojedynek z pierwszoligowym GKS-em Tychy. Ten mecz odbędzie się na Pomorzu Zachodnim w podobnym terminie.
Urodzony w Szczecinie Łukasz Kosakiewicz przebywa na testach w niemieckim SC Paderborn 07. Były zawodnik m.in. Energetyka Gryfino, Regi Trzebiatów czy Błękitnych Stargard jesienią występował w pierwszoligowej Chojniczance Chojnice. Czarno-niebiescy występują obecnie w trzeciej lidze i zajmują odległe, czternaste miejsce w tabeli. W 2014 roku zespół osiągnął historyczny awans do Bundesligi. Klub ten w przeszłości reprezentował Tomasz Jaworek oraz znany z gry w Pogoni Szczecin Emil Noll.
Bez wątpienia nie tak miała wyglądać przygoda Ariela Wawszczyka w Podbeskidziu Bielsko-Biała. 25-latek dostał od Górali zielone światło na poszukiwanie nowego pracodawcy. Wychowanek Błękitnych Stargard trafił pod Klimczok latem tego roku. Zanotował zaledwie pięć gier w barwach Górali (cztery w lidze i jedną w Pucharze Polski). Na boisku spędził jedynie 107 minut. Ariel Wawszczyk być może podobnie jak Maciej Liśkiewicz wróci na stare śmieci. Trener Podbeskidzia Bielsko-Biała, Słowak Jan Kocian nie widzi już dla niego miejsca w składzie.
Mateusz Janeczko został wypożyczony z z Podbeskidzia Bielsko-Biała do Kotwicy Kołobrzeg.
Janeczko został wypożyczony z bielskiego klubu do Kotwicy na rok. 21-letni pomocnik w swojej przygodzie z piłką reprezentował barwy: Podbeskidzia Bielsko-Biała, Chrobrego Głogów, Termaliki Bruk-Bet Nieciecza oraz Bytovii Bytów. Rundę wiosenną spędził w pierwszoligowcu z Bytowa, gdzie na zapleczu Ekstraklasy rozegrał cztery spotkania.
Błękitni Stargard przegrali z Drutex-Bytovią Bytów 1:2 w I rundzie Pucharu Polski.
Stargardzianie od początku spotkania konstruowali akcje ofensywne. W 18. minucie objęli prowadzenie po rzucie wolnym wykonywanym przez Wojciecha Fadeckiego. Bramkarz gości nie miał szans przy precyzyjnym uderzeniu zawodnika gospodarzy w okienko. Przyjezdni starali się odrobić straty, ale na posterunku był Przemysław Wróbel. Na bramkę miejscowych strzelali Surdykowski i Wróbel, bez skutku. W doliczonym czasie pierwszej połowy Liśkiewicz sfaulował Mandrysza w polu karnym. Pewnym egzekutorem jedenastki dla zespołu prowadzonego przez Tomasza Kafarskiego był Łukasz Wróbel.
Ariel Wawszczyk został zawodnikiem pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Wychowanek stargardzkiego zespołu z nowym klubem podpisał roczną umowę z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. 24-latek w poprzednim sezonie wystąpił w 25. meczach II ligi i zdobył jedną bramkę. |
|