ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
piłka nożna / B klasa
piłka nożna / B klasa -
Bałtyk Międzywodzie - Pogoń Nowa 0:4 (0:2)
autor: chaseW rozegranym dziś (28.10) w meczu klasy B, w grupie pierwszej Bałtyk Międzywodzie podejmował Pogoń Nową. Górą byli goście, którzy zwyciężyli 4:0 (2:0).


Od pierwszego gwizdka sędziego do ataku ruszyli piłkarze ze Szczecina i już po niespełna kilku sekundach spotkania Piotr Klim uderzał z 20 metrów na bramkę bronioną przez Roberta Lemzę. W sumie pierwsze dziesięć minut spotkania toczyło się praktycznie cały czas na połowie Bałtyku. Portowcy oddali w tym czasie cztery strzały, ale wszystkie niecelne.

Od 10-tej minuty gra się trochę wyrównała i toczyła w środkowej strefie boiska. Pogoń miała optyczną przewagę, ale nic z niej nie wynikało, poza strzałem Piotra Kalecińskiego, który pewnie broni bramkarz gospodarzy.
Nieco stremowani piłkarze Bałtyku w 13. minucie spotkania przeprowadzili pierwszą groźniejszą akcje spotkania. Wychodzącego na dobrą pozycję Krzysztofa Woźniaka uprzedził odważnym wyjściem grający z numerem 48. bramkarz Pogoni Nowej Kamil Bluma.


W 17. minucie dobrą sytuacje ma Artur Dymowski i strzela pierwszą bramkę spotkania, wyprowadzając gości na prowadzenie. Niecałe trzy minuty później Paweł Trzeźwiński próbował ładnym strzałem z 20 metrów podwyższyć wynik, ale mu się to nie udało.

Od strzelenia gola zawodnicy Pogoni Nowej prowadzą atak pozycyjny, natomiast gospodarze starają się grać z kontry długim podawaniem uruchamiając napastników. Po jednym z takich podań, Kamil Bluma znowu odważnym wyjściem uprzedza napastnika Bałtyku, tym razem Przemysława Stanisławskiego.
Z biegiem czasu gospodarze grają coraz bardziej odważnie. W 29. minucie meczu Łukasz Rząsa popędził prawym skrzydłem boiska i dostrzegł dobrze ustawionego jednego ze swoich kolegów. Decyduje się na podanie na pole karne, ale wracający obrońca Pogoni Nowej, były reprezentant Polski, Dariusz Adamczuk wślizgiem przecina je i wybijając piłkę na rzut rożny przerywa najgroźniejszą do tej pory akcję futbolistów z Międzywodzia. Dla odmiany dwie minuty później Pogoń ma szanse na podwyższenie rezultatu. Grający z numerem 16. Artur Kornicki dostaję doskonałą piłkę, strzela głową, ale robi to tak słabo, że bramkarz gospodarzy Robert Lemza pewnie łapie futbolówkę.


Jednak jak mówi polskie przysłowie "…co się odwlecze, to nie ucieczce..." w 31 minucie spotkania Piotr Kaleciński mija bramkarza gospodarzy i podaje do lepiej ustawionego Piotra Klima, który w zasadzie dopełnia tylko formalności strzelając do pustej bramki, z najbliższej odległości podwyższa wynik meczu na 2:0.

Przed upływem pierwszych 45-ciu minut jeszcze jedną sytuację mieli goście. Piotr Kaleciński wpada po lewej stronie w pole karne i silnym strzałem uderza po długim rogu, piłka jednak przechodzi kilka metrów z prawej strony słupka.

W drugiej połowie na boisku pojawił się w drużynie Pogoni Nowej Bartosz Barandowski. Wniósł on wiele ożywienia do gry gości, ale pierwsi zaatakowali gospodarze. Najpierw Przemysław Stanisławski głową, z pięciu metrów za lekko uderza na bramkę Pogoni a dwie minuty później Łukasz Rząsa wpada w pole karne, mija wychodzącego bramkarza i zamiast podawać do lepiej ustawionych trzech kolegów strzela z ostrego kąta na bramkę. Robi to jednak bardzo źle. W rewanżu, dwie minuty później Artur Dymowski postanowił chyba nie dobijać gospodarzy, gdyż z pięciu metrów nie potrafił umieścić piłki w siatce.


W 62. minucie spotkania jest już 3:0. Bartosz Barandowski po ładnej akcji wystawia piłkę Arturowi Dymowskiemu, a ten dopełniając tylko formalności strzela swoją drugą bramkę w meczu.

Wynik spotkania jedenaście minut później mógł podwyższyć Bartosz Barandowski, jednak na przeszkodzie strzelenia kolejnego gola w zamieszaniu podbramkowym stanął mu słupek, a następnie obrońca gospodarzy, wybijając piłkę z linii bramkowej.


W 74. minucie spotkania kapitan gospodarzy Paweł Konopski wychodzi czystą pozycję. Bramkarz gości - Kamil Bluma wybiega poza pole karne próbując zażegnać niebezpieczeństwo. Robi to jednak niezgodnie z przepisami uderzając piłkę ręką. Sędzia spotkania nie ma wątpliwości i pokazuje mu czerwoną kartkę oraz dyktuje rzut wolny. Trener Pogoni Nowej zdejmuje z boiska Piotra Kalecińskiego i wprowadza rezerwowego bramkarza Adama Horydowicza. Gospodarze nie wykorzystują rzutu wolnego.


Grająca w dziesiątkę Pogoń nie zamierzała się bronić, ale postanowiła dalej atakować. Dobrą okazję do strzelenia kolejnego gola miał Dariusz Adamczuk z rzutu wolnego. Jego uderzenie pewnie obronił bramkarz gospodarzy. Jednak w 82. minucie spotkania goalkeeper gości był już bezradny. Wynik spotkania na 0:4, po ładnej indywidualnej akcji ustalił Bartosz Barandowski. W końcówce ten sam zawodnik miał jeszcze dwie szanse na podwyższenie rezultatu, ale na najpierw nie doszedł do piłki a potem na przeszkodzie stanął mu bramkarz z Międzywodzia.


autor: chasePo zakończeniu meczu kapitan Bałtyku Paweł Konopski powiedział:

- Myślę, że nie zagraliśmy, aż tak słabego spotkania jakby mógł wskazywać wynik, rywale byli po prostu lepsi. Mieli doświadczonego Darka Adamczuka i Artura Dymowskiego, którzy prowadzili im grę. Szkoda, że nie udało nam się strzelić chociaż jednego gola. Było naprawdę blisko, gdyby niezgodna z przepisami interwencja bramkarza Pogoni Nowej poza polem karnym piłka wpadłaby do siatki.


Mecz oglądało ok. 100 widzów. Na stadionie wisiały 4 flagi kibiców Pogoni (Jesteśmy zawsze tam..., 100% EG Gryfino i fan clubów z Gryfic oraz Kamienia Pomorskiego).



Bałtyk Międzywodzie – Pogoń Nowa Szczecin 0:4 (0:2)



0:1 - 17’ - Artur Dymowski

0:2 - 31’ - Piotra Klim

0:3 - 62’ - Artur Dymowski

0:4 - 82’ - Bartosz Barandowski



Bałtyk: Robert Lemza - Tomasz Piecewicz (85’ Wojciech Tarasiewicz), Krzysztof Woźniak, Paweł Pruszczyński, Cezary Misiura, Łukasz Rząsa, Paweł Konopski, Maciej Antonowicz (46’ Piotr Sakowski), Bartosz Nowak, Jerzy Mandziak, Przemysław Stanisławowski



Pogoń Nowa: Kamil Bluma – Robert Białek, Dariusz Adamczuk, Marek Pawlak, Mariusz Armonajtis – Artur Kornicki, Dawid Trzeźwiński, Artur Dymowski (70’ Przemysław Nocko), Paweł Kucaba – Piotr Kaleciński (74’ Adam Horydowicz), Piotr Klim (46’ Bartosz Barandowski)



Czerwona kartka: 74’ – Kamil Bluma (Pogoń Nowa)




autor: chase



autor: chase



autor: chase

źródło: własne
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni kwiecień 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30          
dzisiejsze newsy
 
top komentarze
newsy:
1 » Ryszard Tarasiewicz now »
mecze:
32 » Gavia Choszczno-Olimp Z »
25 » Wrzos Borne Sulinowo-Po »
17 » Orzeł Wałcz-Chemik Poli »
13 » Myśla Dargomyśl-Dąb Dęb »
13 » Mirstal Mirosławiec-Jed »
12 » Błonie Barwice-KS Dziko »
11 » Pogoń Wierzchowo-Błonie »
10 » Pogoń Barlinek-Sokół Su »
10 » Zawisza Grzmiąca-Wiarus »
9 » Pomorzanin 1964 Nowogar »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 3
Dzejson1 Kmski
kopacz00
gości: 5
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151690
• newsów: 78128
• użytkowników: 81111
• komentarzy: 1173629
• zdjęć: 896714
• relacji: 40618
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies