Piłkarska reprezentacja kobiet do lat 17 pokonała w meczu eliminacji mistrzostw Europy Grecję 4:0. Trzy bramki zdobyła - Aleksandra Sikora.
Ola pochodzi z małej miejscowości Racimierz koło Żarnowa (gmina Stepnica). Podczas zawodów szkolnych wypatrzył ją kilka lat temu prezes Promienia - Jarosław Szcześniewicz. Ola była zawodniczką II ligowej drużyny Promienia Mosty, przed sezonem odeszła do silnej drużyny Medyka Konin. Medyk jest już profesjonalną drużyną piłki kobiecej. Piłkarki Medyka mają zapewniony sprzęt, bardzo dobre warunki treningu oraz wynagrodzenia.
W Medyku Sikora trafiła do drugiego zespołu, który gra w pierwszej lidze. To spore wyróżnienie - z reguły piłkarki z jej rocznika (1991) grają w zespole występującym w drugiej lidze. Celem młodej zawodniczki jest jednak gra w ekstralidze, w pierwszym składzie Medyka.
- Ola świetnie wprowadziła się do zespołu, a teraz jeszcze jako kapitan drużyny narodowej błyszczy na arenie międzynarodowej - mówi Roman Jaszczak, trener Medyka Konin. - Jej dodatkowym atutem jest dobra psychika i miłe usposobienie. Ola wie, po co do nas przyjechała - ciężko pracuje na treningach, uczy się w szkole. Nie chcemy jej za wcześnie wystawiać w ekstralidze, gdzie grają piłkarki dużo starsze. Ten rok najlepiej jeśli spędzi z i tak o rok starszymi od siebie zawodniczkami w pierwszej lidze. Piłkarka z Racimierza w pięciu dotychczasowych spotkaniach ligowych strzeliła już aż trzynaście bramek. Przewodzi klasyfikacji snajperek, pomimo że ostatnio nie grała z uwagi na zgrupowanie reprezentacji. Medyk nie był jednak jedynym klubem, który zapragnął mieć u siebie utalentowaną reprezentantkę Polski. Choć nastolatka gra w drugim zespole Medyka, to na zgrupowania jeździ z pierwszą drużyną. Występuje także w niej w meczach towarzyskich.
źródło: gs24.pl / własne
|
|