ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
piłka nożna / III liga
piłka nożna / III liga -
Inauguracyjna wygrana Świtowców
autor: Artur Szefer
Piłkarze Dumy Skolwina w pierwszym tegorocznym meczu ligowym pokonali 2:0 mocno przebudowaną drużynę GKSu Przodkowo. Niestety Świtowcy zwycięstwo okupili kontuzjami Kacpra Wojdaka i debiutanta Ryomy Ishizuki, którzy zostali w bezpardonowy sposób potraktowani przez swoich rywali, w skutek czego zostali zabrani przez zespoły pogotowia ratunkowego do szpitali…
Mecz zaczął się od odważnej gry podopiecznych trenera Andrzeja Tychowskiego, którzy starali się szybko otworzyć wynik. Jednak to goście z Przodkowa mieli lepsze okazje do zdobycia goli, lecz najpierw świetnie interweniował Przemysław Matłoka, a chwilę pózniej zawodnik GKSu fatalnie przestrzelił. Po nieco ponad kwadransie gry Adam Ładziak dośrodkował w pole karne gości, a tam najwyżej wyskoczył Patryk Bil, który uprzedził młodego bramkarza GKSu i otworzył wynik rywalizacji. Świt mógł podwyższyć, sporo problemów rywalom sprawiał Adam Nagórski, jednak brakowało konkretów pod bramką rywali. Najlepszą okazje do zmiany rezultatu miał Szymon Emche, który jednak przesadził z siłą uderzenia i nie trafił w bramkę. Tuż przed końcem pierwszej części gry po drugim brutalnym faulu z boiska wyleciał za drugą żółtą kartkę kapitan GKSu Wojciech Wilczyński, który wcześniej brutalnie faulował Kacpra Wojdaka, który z kolei wylądował w szpitalu z podejrzeniem złamania kości biodrowej.

Skolwinianie przystąpili do drugiej połowy z przewagą jednego zawodnika i wykorzystali to w 54 minucie, kiedy to po ładnej serii podań piłkę do siatki skierował Paweł Krawiec. W 58 minucie wprowadzony chwilę wcześniej napastnik Łukasz Stasiak bezmyślnie kopnął w głowę debiutującego w barwach Świtu Japończyka Ryomę Ishizukę za co został ukarany czerwoną kartką, a młody Azjata wylądował niestety w szpitalu z rozcięta skórą głowy i lekkim wstrząśnieniem mózgu. Kiedy wydawało się, że kolejne bramki dla grających w przewadze dwóch zawodników gospodarzy to tylko kwestia czasu, to Ci niespodziewanie zwolnili jakby tempo gry. Goście bronili się natomiast praktycznie całym zespołem, a Świtowcom albo brakowało dokładnego ostatniego podania, albo skuteczności pod bramką Piotra Ostrowskiego. W końcówce po długim prostopadłym podaniu przed wyśmienitą szansą na ustalenie wyniku spotkania stanął Szymon Emche, lecz niestety posłał piłkę obok słupka i ostatecznie skończyło się na dwubramkowym zwycięstwie Świtu.

Warty podkreślenia jest jednak fakt, że Świtowcy zakończyli mecz z zerem po stronie strat bramkowych i to bez wątpienia cieszy podobnie jak 3 punkty dopisane po tym spotkaniu do ligowej klasyfikacji, które pozwoliły awansować na 5. miejsce. Za tydzień w sobotę o godzinie 11.00 na Twardowskiego czekają nas III-ligowe derby Szczecina, na które już teraz Państwa zapraszamy!
źródło: Świt Szczecin
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni marzec 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
dzisiejsze newsy
 
top komentarze
newsy:
mecze:
21 » Korona Człopa-Gavia Cho »
12 » Gwardia Koszalin-MKP Sz »
11 » GKS Manowo-Iskra Białog »
10 » Orzeł Łubowo-Wrzos Born »
10 » Orzeł Bierzwnik-Lech Cz »
10 » Dąb Dębno-Kasta Szczeci »
9 » Morzycko Moryń-Dąb Dębn »
8 » Kłos Pełczyce-Pogoń Bar »
8 » Calisia Kalisz Pomorski »
8 » Ina Nadarzyn-Skrzydlaci »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 2
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151633
• newsów: 78058
• użytkowników: 81033
• komentarzy: 1171940
• zdjęć: 892748
• relacji: 40576
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies