ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
piłka nożna / IV liga
piłka nożna / IV liga -
Dotkliwa porażka Piasta
Niedzielne spotkanie na boisku Piasta w Choszcznie skończyło się dla gospodarzy porażką. Choć mecz był bardzo wyrównany, choszcznianom zabrakło szczęścia, a w ostatnich minutach puściły nerwy. Od początku spotkanie przebiegało pechowo. W pierwszej połowie, za sprawą spalonych, piłkarzom Piasta nie zaliczono aż czterech goli strzelonych Gryfowi. Głośno protestowali kibice, których zdaniem dwie z tych bramek strzelone były prawidłowo. Gospodarze schodzili z boiska na przerwę przegrywając 0:1. W drugiej połowie Piast nadal atakował i stworzył wiele akcji, które mogły skończyć golami. Niestety, zabrakło pracy zespołowej, co skrzętnie wykorzystali goście. Mecz był coraz bardziej nerwowy, co zaowocowało mnogością żółtych kartek, a w doliczonym już czasie, czerwoną zobaczył Wojciech Szczupakiewicz z Piasta.
Gospodarze totalnie się pogubili, a swoje zwycięstwo skutecznie przypieczętował Gryf, który również w doliczonym czasie trafił jeszcze dwa razy do bramki Piasta.

- Trudno komentować mecz, który się przegrało 0:3, a do przerwy mamy niezaliczone 4 i zamiast wygrywać, przegrywamy. To co wydarzyło się w pierwszej połowie przesądziło w konsekwencji o całym meczu. Stąd też nerwowa końcówka, zawodnicy to przecież też normalni ludzie, którym przy takim sędziowaniu mogą puścić nerwy. Ciężko po przegranym meczu wyróżnić któregoś z piłkarzy, ale do przerwy chłopcy grali naprawdę dobrze. Przeważaliśmy na boisku, strzelaliśmy bramki – powiedział po meczu trener Piasta, Jacek Świercz.



- Jestem niezmiernie zadowolony ze zdobytych właśnie 3 punktów, ponieważ w ostatnich dwóch meczach byliśmy świadkami niemocy kamieńskiego Gryfa. To wyprawialiśmy naprawdę przechodziło ludzkie pojęcie, a dzisiaj było już zupełnie inaczej. Może nie do końca zasłużone to zwycięstwo, ale okazało się, że jesteśmy bardzie dojrzałym zespołem. Dobrze się ustawiliśmy i cierpliwie czekaliśmy na kontrę, by ostatecznie, skutecznie ją wykorzystać. Wytrzymaliśmy do końca. Uczulałem chłopców, na to że Piast, w minionych meczach, tracił bramki w ostatnich dziesięciu minutach. Jego piłkarze są zatem, albo słabi fizycznie, albo mentalnie. Myślę, że właśnie to było widać w tych ostatnich minutach meczu, bo było to już praktycznie bicie głową w mur. Nie możemy mieć pretensji do sędziów, pamiętajmy, że to jest piłka i trzeba umieć się pogodzić z popełnianym błędami. Ogólnie uważam, że poziom sportowy tego widowiska był całkiem dobry – stwierdził Stanisław Kuryłło, trener Gryfa.



Piast Choszczno – Gryf Kamień Pomorski 0:3 (0:1)



Bramki: Radosław Smela (39′), Krzysztof Guster (90+5) i Rafał Janus (90+7′)



Piast: Galiński, Kowalski, Rynkiewicz, Ł. Młynarczyk, Pawłowski, Ostraszewski, Oleksy (79 Jarecki), Szmulski, Drobisz (61 Szczupakiewicz), Kiernicki (61 Pietras), Andrysiewicz (45 Karpała).



Gryf: Benedyczak, Kostur, Kmetyk, Kapczyński, Wysocki, Hus, Rzepecki, Guster, Smela (90 Majer), Andrzejewski (46 Lipiński), Sandzewicz (46 Janus).
źródło: Artur Szuba, Choszczno i Sport
 

multimedia
najnowsze multimedia








co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni lipiec 2025 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
  1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31      
dzisiejsze newsy
 
top komentarze
newsy:
mecze:
1 » Polski Cukier Kluczevia »
1 » Sokół Suliszewo-Czapla  »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 11
statystyki portalu
• drużyn: 3166
• imprez: 157665
• newsów: 78848
• użytkowników: 81706
• komentarzy: 1191470
• zdjęć: 921122
• relacji: 40891
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2025 - by ligowiec team
Polityka Cookies