Wiele dzieje się w LFA Szczecin po zakończeniu sezonu. Po pierwsze w zespole trzecioligowca doszło do zmiany trenera. Igora Czuryszkiewicza zastąpił Paweł Osuch. - Przede wszystkim jestem podekscytowany tym, że wracam na ławkę trenerska w piłce kobiecej. Cieszę się ze jest to LFA Szczecin, bo to klub, któremu od początku istnienia kibicuje, za który trzymałem kciuki, aby się rozwijał. Jest to klub, w którym jest bardzo profesjonalna organizacja.
Przychodzę do LFA, gdyż wierze w ten projekt! Chce zbudować silną drużynę, która będzie grała ofensywnie i z odpowiednią jakością w każdym momencie meczu, ale również taką która będzie miała mentalność zwycięzców. - możemy przeczytać na fejsbuku LFA Szczecin.
- Jestem świadom, czego się ode mnie oczekuje, razem z Prezesem Piotrem mamy jasno określony cel na przyszły sezon. Dlatego właśnie uważam, że jestem gotowy na to wyzwanie i nie mogę się doczekać rozpoczęcia pracy z zawodniczkami oraz innymi ludźmi w zespole. Już od pierwszego spotkania, podpisania umowy mam tylko dobre przeczucia, a to tylko dodaje mi energii do działania. - dodaje szkoleniowiec.
Karierę piłkarską postanowiła zakończyć Patrycja Trzcińska, zawodniczka mająca za sobą występy w Ekstraligowej Olimpii Szczecin została hucznie pożegnana przez koleżanki i sztab szkoleniowy. Do LFA trafiła Monika Bojaczuk. - „Moja przygoda z piłką rozpoczęła się od gry w Fali Międzyzdroje, spędziłam tam 5lat, gdy wyjechałam na studia rozpoczęłam grać w Olimpii Szczecin, tam zaczynałam od 2ligii, następnie dostalam swoją szansę w ekstralidze.Ostatnie pół roku byłam na wypożyczeniu w Kotwicy Kołobrzeg, która występuje w 2lidze. No boisku czuje sie najlepiej jako przyslowiowa '9', uważam, że dobrze czytam pole gry i umiem dobrze odnaleźć sie w sytuacji, która pozwoliłaby na zdobycie bramki. Do LFA przyszlam przede wszystkim po nowe doświadczenie. Fakt, iż będę grać z dziewczynami, które już znam bardzo mnie cieszy, a ponowne trenowanie z Trenerem Osuchem to czysta przyjemność. Wierzę, że jestem w stanie się jeszcze rozwinąć i mam nadzieję, że pomogę swoją osobą zdobyć upragniony awans do 2ligii. Na codzień studiuje na Uniwersytecie Szczecińskim, tam ukończyłam studia licencjackie i aktualnie pozostał mi jeden rok studiów magisterskich.” W klubie pojawiła się nowa bramkarka. Oktawia Kaszewska przyszła do Szczecina z Sianowa. „W piłkę nożną zaczęłam grać w szkole podstawowej w Lejkowie. W tamtym okresie zdarzało mi się także występować w kadrze województwa zachodniopomorskiego. Następnie rozpoczęłam przygodę w klubie Unia Korzybie, gdzie grałam przez ponad rok, do czasu aż nadarzyła się okazja dołączenia do wówczas drugo- ligowego zespołu, którym był klub Victoria Sianów, w którym miałam przyjemność występować przez 5 lat. Początkowo grałam w polu w pomocy, natomiast po pewnym czasie zrozumiałam, że to do końca nie jest moje miejsce i że więcej przyjemności sprawia mi gra w bramce. I tak jest do dziś. Nadal się rozwijam i chcę osiągnąć coraz więcej. Stąd też decyzja o zmianie klubu. Wybrałam LFA Szczecin, ponieważ chcę zdobyć nowe doświadczenie i piąć się ku górze wśród wybitnych zawodników i trenerów. Mam nadzieję, że będzie to nowy, miły początek mojej piłkarskiej przygody. Obiecuje dać z siebie wszystko.” 19 lipca zespół rozpoczął indywidualne treningi.
źródło: www.facebook.com/ladiesfootballacademy
|
|