21 maja 2021 r. odbędą się wybory na Prezesa Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej na kadencję 2021-2025 podczas Walnego Zebranie Sprawozdawczo-wyborczego. Na stanowisko prezesa Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej kandydują: Jan Bednarek (obecny prezes), Piotr Dykiert oraz Maciej Mateńko. Zebraliśmy od naszych czytelników pytania do każdego z kandydatów i zadaliśmy je. Dziś publikujemy pierwszą część odpowiedzi. Na Wasze pytania odpowiada Maciej Mateńko.

- Jak zmieni się ZZPN przez kolejne 3 lata, jeśli zostanie Pan wybrany na Prezesa związku?

- Chciałbym zbudować całkiem nowy wizerunek ZZPN, aby ludzie byli dumni ze swojego Prezesa oraz wiedzieli o tym, że zawsze będzie walczył o ich dobro. Kluby na każdym kroku będą odczuwać, że Związek i ludzie w nim zatrudnieni są DLA NICH, a nie odwrotnie. Natomiast ze wszystkimi pomysłami, priorytetami i programem możecie zapoznać się na mojej stronie www.maciejmatenko.pl


- Jak zamierza Pan rozwijać szkolenie dzieci i młodzieży, jak zwiększyć atrakcyjność programu Pierwsza Piłka?

- Rozgrywki dzieci PIERWSZA PIŁKA są jedną z kilku inicjatyw, którą bardzo mocno wspierałem pełniąc rolę Trenera Edukatora pracującego w programie Mobilnej Akademii Młodych Orłów. Monitorowałem organizację rozgrywek i z satysfakcją obserwowałem rozwój młodych zawodników, którzy bez zbędnej wynikomanii i innych nacisków mogli bawić się piłką nożną. Idea rozgrywek została zaczerpnięta z zachodnich federacji i zawsze była mi bardzo bliska, więc niezmiernie się cieszę, że od niedawna rozgrywki dla dzieci mają formę, która pozwala trenerom na właściwe prowadzenie procesu szkolenia, a dzieciom na rozwój talentu piłkarskiego. Wychodzę z założenia, że każdy projekt i rozgrywki należy stale monitorować starając się poprawiać ich jakość oraz organizację. Moje najważniejsze propozycje dotyczące organizacji i podniesienia jakości rozgrywek dla najmłodszych w ramach projektu PIERWSZA PIŁKA zawarłem w kilku punktach:
1. Prowadzenie aktywnych konsultacji z Trenerami i Klubami w celu wcześniejszego wyznaczenia terminów i całego terminarza rozgrywek oraz rzetelny podział na grupy w poszczególnych kategoriach wiekowych pod względem poziomu grających dzieci i terytorialnie.

2. Pozyskanie dodatkowych środków finansowych oraz mecenatów i sponsorów rozgrywek oraz wsparcie Klubów i Akademii szkolących najmłodszych w różnych formach organizacyjnie i finansowo.

3. Wprowadzanie dodatkowych rozgrywek dla najmłodszych kategorii np. gry na 4 bramki FUNINHO lub innych form - do ustalenia z powołaną Radą Trenerów i Wydziałem Szkolenia.

4. Wdrożenie nowych inicjatyw przy okazji organizowanych turniejów np. promocja zdrowego żywienia i sportowego stylu życia, dodatkowe konkursy zabawy dla dzieci i rodziców oraz inne inicjatywy przy stałej współpracy z kadrą trenerską i wszystkimi Klubami.

5. Stały i rzetelny monitoring rozgrywek w celu wyeliminowania sytuacji spornych oraz związanych z brakiem uczestnictwa niektórych zespołów w turniejach bez uzasadnienia oraz zapewnienie we wszystkich grupach jak największej liczby zespołów zgodnie z poziomem sportowym uczestników.

6. Wyróżnienia dla najlepszych Klubów - organizatorów turniejów, nagrody FAIR PLAY dla zawodników i trenerów.

Kliknij czytaj dalej by zobaczyć odpowiedzi na wszystkie pytania.

- A propos reformy Pucharu Polski czy jest Pan za pomysłem, aby ograniczyć terminy grania w środy. Można zrobić 1 i 2 rundę w lipcu w weekendy dla klas B i A. Trzecią rundę można rozegrać tydzień przed ligą dla klas okręgowych w soboty zamiast sparingów, a 4 runda może być rozgrywana w tygodniu. Piątą rundę można rozegrać w sobotę grudniową, a 6 w sobotę przed rundą wiosenną. Dalsze rozgrywki mogą się odbywać w kwietniu, maju i czerwcu?

- Piłka jest dla ludzi i to oni powinni mieć szansę decydować o wielu sprawach. Będę takie decyzje konsultować z Klubami i wspólnie będziemy podejmować decyzje. Wybierzemy najlepsze rozwiązanie dla wszystkich.

- Jakie są Pana pomysły na to, by działania związku były bardziej przejrzyste dla klubów i kibiców?

- Organizacja zrzeszająca tak wiele Klubów, powinna być prowadzona w sposób bardziej transparentny i przejrzysty. Podam prosty przykład z ostatnich dni. ZZPN zakupił dużą liczbę piłek, które są w tej chwili rozdawane klubom. Tylko jaki jest klucz w podziale piłek? Dlaczego jedne kluby je otrzymują, a inne nawet nie wiedzą, że są one rozdawane? Czy pozostałe kluby także otrzymają piłki? Czy ZZPN może wykazać jakie kluby i po ile piłek otrzymały? I sprawa moim zdaniem bulwersująca, że piłki rozdawane są głównie klubom biorącym udział w spotkaniach wyborczych obecnego Prezesa!!!

Moje podstawowe pomysły na przejrzystość, transparentność i właściwy wizerunek ZZPN to: nowoczesna i czytelna strona internetowa zintegrowana z mediami społecznościowymi FB itd., elektroniczny system komunikacji z Klubami, które powinny być na bieżąco informowane o wszystkich działaniach organizacyjnych i finansowych Związku. Wszystkie komunikaty z posiedzeń Zarządu ZZPN oraz Prezydium powinny być publikowane w mediach związkowych, bo jako organizacja nie będziemy mieli żadnych tajemnic. Wizerunek ZZPN wymaga poprawy, bo są to podstawowe standardy w uczciwie zarządzanej i dobrze działającej organizacji.

- Jakie będzie Pana pierwszych 5 decyzji po wyborze na prezesa związku?

- Na stronie internetowej www.maciejmatenko.pl opublikowałem 5 priorytetów, którymi zajmę się zaraz po objęciu stanowiska Prezesa, zachęcam do przeczytania.

- Czy po wygranych wyborach przewiduje Pan współpracę ze szkołami (bursami) w miastach powiatowych, aby zapewnić szkolenie młodzieży z terenu?

- Mam w tym duże doświadczenie, posiadam wykształcenie pedagogiczne i jako trener oraz przyszły Prezes pomogę każdemu Klubowi, który będzie zamierzał prowadzić szkolenie dzieci i młodzieży w oparciu o system klas sportowych oraz współpracę ze szkołami z internatem w całym naszym województwie. Jako Związek będziemy pomagali Klubom w tym zakresie, ale inicjatywa będzie leżała po stronie Klubu, bo to ich zawodnicy będą z tego korzystali. Jestem do dyspozycji w rozmowach z władzami samorządowymi, powiatami i gminami w sprawach programowych związanych z organizacją takiego procesu szkolenia. W dalszej perspektywie możemy także poszukać dodatkowych środków na wsparcie takich projektów z programów rządowych i oświatowych.

- Czy po wygranych wyborach widzi Pan współpracę z Policją w celu zapewnienia porządku na boiskach podczas rozgrywania meczów ?

- W niektórych Związkach zatrudniona jest osoba do spraw „infrastruktury i bezpieczeństwa na obiektach”. Jeśli będzie taka potrzeba i wola klubów, to w ZZPN również stworzymy takie stanowisko.

- Jak ZZPN mógłby wesprzeć kluby w kwestiach organizacyjnych: zatrudnienie trenera, pomoc medyczną, służby porządkowe podczas meczu, pomoc prawną i mediacyjną w kontaktach z urzędami gminy, skarbowymi, ZUS ?

- Jednym z moich głównym priorytetów jest pomoc dla Klubów i Akademii w zakresie organizacyjnym, prawnym i finansowym. Kluczową sprawą będzie wybór członków Zarządu. Chciałbym, aby byli to ludzie kompetentni i mogący poświęcić czas, aby pracować na rzecz klubów. Będzie ścisły przydział obowiązków, tak abyśmy mogli pomóc klubom w każdej sprawie.

- Jak ocenia Pan ostatnie 4 lata zarządzania ZZPN w wykonaniu pana Bednarka?

- Gdybym wiedział, że jest wszystko w porządku, to nie startowałbym w wyborach. Nie chcę jednak punktować mojego kontrkandydata, wolę skupić się na tym, co ja mogę zrobić dla zachodniopomorskiej piłki.

- W jaki konkretnie sposób chce Pan zwiększyć liczbę trenujących dziewcząt?

- Chciałbym przeprowadzić dużą kampanię promującą piłkę kobiecą. Zakładając drużynę w mniejszej miejscowości zdecydowanie szybciej można zaistnieć w piłce kobiecej niż męskiej. Najlepszym przykładem jest Victoria Sianów, która jest znana w całej Polsce od lat, a klub stał się sportowym symbolem Sianowa. Jako Związek będziemy także wspierać organizacyjnie i finansowo zespoły kobiece. Pod kątem liczby trenujących dziewcząt i liczby klubów zajmujących się szkoleniem kobiet zdecydowanie odstajemy od czołowych województw w tym względzie. Mam także nadzieję na ścisłą współpracę z trenerami oraz ludźmi doświadczonymi i liczę na ich pomoc w promowaniu żeńskiej piłki.

- Czego spodziewa się Pan po zjeździe wyborczym? Obawia się Pan jakiś działań, które będą faworyzowały dotychczasowego Prezesa?

- Działania Związku pokazują, że obecnym działaczom zasada FAIR PLAY raczej nie jest znana. Podam tylko dwa przykłady: ZZPN podjął uchwałę, że kluby muszą wytypować delegata na Walne Zgromadzenie na 2 miesiące przed wyborami. Niestety dopiero na dwa tygodnie przed wyborami wysłano do części klubów informację, że ze względu na błędy formalne nie mogą uczestniczyć w wyborach. Przecież wystarczyło wykazać dobrą wolę i poprosić klub o poprawienie uchwały. Wybory odbywają się raz na 4 lata, a klubom uniemożliwia się wyrażenie swojej opinii. Kluby chcące zmienić delegata, który ze względów losowych nie będzie mógł przyjechać na Walne Zgromadzenie, otrzymują odpowiedź, że „nie ma takiej możliwości nawet gdy delegat umrze”.

- Jak Pan odniesie się do wizyty CBA w biurze ZZPN i domach niektórych pracowników?

- Jest to przykre, że w sporcie, który powinien być z definicji czysty i uczciwy musimy mówić o takich rzeczach. Nie chcę wypowiadać się na ten temat.

- Jaka jest najbardziej ulubiona Pana potrawa?

- Oprócz tego, że posiadam wykształcenie wyższe i jestem magistrem wychowania fizycznego, na początku swojej edukacji zdobyłem także dyplom technologa żywienia zbiorowego. Bardzo lubię gotować i nie jestem wybredny. Jeśli jednak miałbym wybrać tylko jedną potrawę to będzie to żurek :)

- Kim chciał Pan zostać w wieku 10 lat?

- W wieku 10 lat marzyłem oczywiście, aby zostać piłkarzem, ale w rezerwie planowałem zostać leśniczym :). Kocham przyrodę i każdą wolną chwilę spędzam w lesie lub nad jeziorem.

- Jakim jest Pan człowiekiem prywatnie?

- Przede wszystkim najważniejsza w moim życiu jest rodzina. Mam żonę i dwóch synów. Starszy z nich właśnie skończył kurs sędziowski, a młodszy trenuje piłkę nożną w FASE. Cieszę się, że zaszczepiłem w nich miłość do sportu i przyrody. Ciężko opisywać samego siebie, ale jeśli miałbym zrobić to w kilku słowach to powiedziałbym: uczciwy z dużym poczuciem humoru, wieloma pasjami, lubię pomagać innym.

- Jak Pan będzie zarządzał taką organizacją mając tylko doświadczenie trenerskie? Jaki Pan ma pomysł na sprawy inne niż szkoleniowe?

- Doświadczenie trenerskie to mój duży atut, bo zarządzanie przypomina dowodzenie drużyną piłkarską. Nieskromnie powiem, że odniosłem kilka znaczących sukcesów, prowadziłem drużyny i miałem przyjemność pracować na wszystkich szczeblach rozgrywkowych. W ekstraklasie i Reprezentacjach Polski grało lub aktualnie gra wielu moich wychowanków, to ogromna satysfakcja i moja przepustka do nowych wyzwań. Potrafię współpracować i zarządzać zespołem oraz otaczać się właściwymi ludźmi specjalistami w swoich dziedzinach, którzy pomogą zrealizować moje priorytety i założenia dla dobra ZZPN. Jak się w coś angażuję, to zawsze daję z siebie 100% i to jest mój największy atut.

- Czy jeśli obecny prezes wygra, a z różnych względów (zdrowie, CBA, z inicjatywy własnej, itp.) nie będzie mógł kontynuować swojej prezesury to czy drugi z kandydatów obejmie wówczas jego rolę?

- Z tego co się orientuję, w takiej sytuacji Zarząd ZZPN wybiera następcę. Dlatego warto przemyśleć na kogo delegaci oddadzą swój głos.

- Czy podobnie jak obecny prezes zamierza Pan mocno współpracować z hotelem Dobosz?

- Wielokrotnie gościłem w hotelu Dobosz i bardzo cenię sobie te wizyty, a największą wartością tego miejsca są ludzie w nim pracujący. W naszym województwie jest jednak wiele równie pięknych miejsc i nie zamierzam ograniczać się do tylko jednego. Myślę, że najlepszym rozwiązaniem będą konkursy ofert. Natomiast zgrupowania, gale czy inne imprezy okolicznościowe powinny odbywać się w różnych miejscach na terenie całego województwa.


- PZPN Pana zwolnił z pracy, jak to się przełoży na współpracę z centralą?

- Wszyscy wiedzą dlaczego zostałem zwolniony i w jakich okolicznościach. Moja osoba była i jest tam szanowana, mam w Związku wielu znajomych, którzy nie uczestniczą w takich nieczystych rozgrywkach. Gdy zostanę Prezesem nie będzie to miało żadnego znaczenia, bo PZPN jest zobowiązany wspierać wszystkie wojewódzkie związki. Chcę żebyście byli dumni ze swojego Prezesa i wiedzieli o tym, że zawsze będę o Was walczył w piłkarskiej centrali.

Na zakończenie, dziękuję wszystkim za wielkie wsparcie, które odczuwam na każdym kroku. Mogę Wam obiecać, że funkcja Prezesa nie zmieni mnie jako człowieka w pełni oddanego zachodniopomorskiej piłce. Do zobaczenia na stadionach.

źródło: własne