Pogoń Szczecin wystąpi po raz ostatni w tym sezonie na wyjeździe. Walczący o wicemistrzostwo szczecinianie zmierzą się z Zagłębiem Lubin. Jedni i drudzy mają wciąż o co walczyć. Portowcy z Rakowem rywalizują o kolor medalu na finiszu, z kolei Miedziowi mają na celowniku pozycję tuż za podium, która da możliwość gry w eliminacjach europejskich pucharów. Początek piątkowego spotkania w Lubinie o godzinie 20:30.

Portowcy stracili drugą pozycję na rzecz Rakowa. Zdobywcy Pucharu Polski udanie odrobili zaległości i w minioną środę rzutem na taśmę pokonali Stal Mielec 1:0. Na dwie kolejki przed końcem sezonu szczecinianie tracą do drugiej lokaty tylko dwa punkty. Zwycięstwo w Lubinie pozostawi nadzieję na srebrny medal do samego końca. W ostatniej kolejce Portowcy zagrają z Rakowem Częstochowa i może to być dla nich spotkanie sezonu.

- Nie jest to łatwy rywal i nigdy nie był. Mają dobry zespół, co pokazuje ich miejsce w tabeli. Czeka nas bardzo trudny mecz, bo Pogoń gra dobrze i zorganizowanie w defensywie, wyprowadza szybkie i skuteczne kontry i generalnie potrafi grać do przodu. Bierze się to głównie z jakości, którą mają w przedniej formacji i w pomocy. Czeka nas trudny mecz, ale jeśli wejdziemy na nasz wysoki poziom z niektórych spotkań w tym sezonie to nie stoimy na straconej pozycji i możemy pokusić się o zwycięstwo - powiedział przed meczem Filip Starzyński.

- Muszą grać o zwycięstwo, aby utrzymać szansę na czwarte miejsce. To drużyna, która gra ofensywnie i stwarza sytuacje podbramkowe. Są na fali. W ostatnich pięciu meczach mają dwa remisy i trzy zwycięstwa. Uważam, że szczególnie w ostatniej fazie sezonu dobrze zaprezentowali się w defensywie i ataku. Szczególnie w ofensywie mają jakościowych piłkarzy. Robią dużo kilometrów. Z meczu rundy jesiennej pamiętamy jak trudno nam było. Bronią kompaktowo, potrafią skontrować rywala - komplementuje przeciwnika Kosta Runjaic.

źródło: własne/Pogoń Szczecin/Zagłębie Lubin