W sobotę, 1 maja o 17:30 Pogoń Szczecin podejmować będzie Wartę Poznań. Szczecinianie będą chcieli zrehabilitować się za wpadkę w Mielcu przed tygodniem.

Mecz z rewelacyjnym beniaminkiem Ekstraklasy będzie z jednym z trzech kroków do trzeciego w historii klubu wicemistrzostwa. 12 grudnia w Grodzisku Wielkopolskim szczecinianie wygrali z Zielonymi 2:1, bramki zdobyli wtedy Alexander Gorgon oraz Luka Zahović.

Przed Portowcami mecze z Wartą Poznań, Zagłębiem Lubin i Rakowem Częstochowa. Na ten ostatni mają zostać wpuszczeni już kibice. Przed tą kolejką zespół Piotra Tworka zajmuję 7. miejsce z 39. oczkami na koncie. Zespół gra ciekawy, ofensywny futbol.

Podobać się może także decyzja włodarzy Pogoni Szczecin, którzy wypożyczając Maćka Żurawskiego do beniaminka Ekstraklasy nie zastrzegli w umowie zakazu gry w meczu ze swoim zespołem. U gości gra także znany z występów przy Twardowskiego Łukasz Trałka, który barwy granatowo-bordowe reprezentował w latach 2003-2006.

Do treningów w zespole gospodarzy wrócili Hubert Matynia i Benedikt Zech. Do zespołu wraca także Kacper Kozłowski po pauzie kartkowej. Kibice powinni zobaczyć ciekawe widowisko, strzelone bramki i miejmy nadzieję wygraną Portowców.

- My musimy utrzymać czwartą lokatę, a sam fakt, że jesteśmy tak wysoko w tabeli to niesamowite, wielkie wydarzenie dla Warty. W dalszym ciągu twierdzę, że ta pozycja na koniec sezonu to byłoby osiągnięcie ponad stan, więc podchodzimy do tego spokojnie, bez wielkiej presji. Są w lidze kluby, które powinny otwarcie zadeklarować, że walczą o ten czwarty plac. My sportowo zrobimy wszystko, co w naszej mocy, ale nie ma o czym gadać: podchodzimy do tej rywalizacji realnie i z chłodną głową. Była radość i niedowierzanie, że my, jako beniaminek, po nie najlepszym starcie sezonu jesteśmy teraz na czwartym miejscu w tabeli Ekstraklasy. Teraz mamy już w głowie tylko mecz z Pogonią Szczecin i jedziemy tam walczyć o 3 pkt, bo taki będzie cel w tym spotkaniu - powiedział dla wartapoznan.pl trener Piotr Tworek.

- Jesteśmy szczęśliwi z medalu. Walczymy o drugie miejsce. Przed nami jeszcze daleka i wymagająca droga. Cieszy progres jaki robimy z sezonu na sezon oraz to, że wzmocnienia były skuteczne. Wyciągnęliśmy też wnioski z poprzedniego sezonu. Bez jakościowych zawodników nie da się osiągnąć oczekiwanej pozycji. My mamy dobry zespół. Chcemy nadal się poprawiać. Teraz będziemy chcieli, aby to nie był jednorazowy sukces. W przypadku trenerów w grę wchodzi mniej emocji. Często skupiamy się na przyszłości. Chcemy, aby dobrze przygotować się do kolejnego sezonu. Ten był trudny i nieprzewidywalny. Teraz pragniemy wygrać najbliższe mecze, aby nie kończyć z uczuciem, że można było wyciągnąć z tego sezonu więcej. Nie włączyliśmy trybu samozadowolenia. Osobiście nigdy nie celebruję zbyt długo sukcesu. Wewnętrznie mam jednak satysfakcję z tego, że sprawiamy radość kibicom i to mnie najbardziej raduje - zapewnia przed meczem trener Kosta Runjaic.

źródło: własne/pogonszczecin.pl/wartapoznan.pl