![]()
- Gdy pojawiłem się na zgrupowaniu i wszedłem do hotelu, pojawił się u mnie stres. Z czasem było już jednak coraz lepiej. Starsi koledzy przyjęli mnie bardzo dobrze. Wszystko wyszło bardzo fajnie. Wiem, że sporo mówiło się o mnie w mediach po tym powołaniu, ale niezbyt mnie to interesowało. Skupiam się przede wszystkim na grze w piłkę i na pewno tak pozostanie - zaznaczył debiutant w zespole Paulo Sousy.
Do kadry meczowej znów nie załapał się Sebastian Kowalczyk, a na placu gry pojawił się Kamil Grosicki. Wychowanek Pogoni wszedł na boisko w 60. minucie w miejsce Macieja Rybusa. Z kolei w 88. minucie zaliczył asystę przy trafieniu Karola Świderskiego.
źródło: własne/Łączy Nas Piłka/zdjęcie: Łączy Nas Piłka
|
|