Tomasz Narkun obronił mistrzostwo wagi półciężkiej KSW już po raz piąty.
„Żyrafa” okazał się lepszy Ivana Erslana w drugiej najważniejszej walce gali KSW 56 w Łodzi. Polak pokonał pretendenta przez duszenie zza pleców w drugiej rundzie.
Zawodnicy rozpoczęli pojedynek od ostrożnych wymian w stójce. Narkun zajął centralną część klatki, natomiast Erslan aktywniej pracował na nogach. W początkowej fazie walki z obu stron padały pojedyncze uderzenia, Tomasz i Ivan starali się wyczekać przeciwnika. Narkun chętnie korzystał z kopnięć, atakował wykroczną nogę oraz korpus Chorwata. Erslan skracał dystans z mocnymi ciosami, część z nich dochodziła do głowy mistrza, zwłaszcza w końcówce pierwszej rundy.
Na początku drugiej odsłony Narkun naruszył Erslana serią ciosów w stójce i posłał pretendenta na deski! Tomasz błyskawicznie doskoczył do swojego rywala i zaszedł Chorwatowi za plecy. Wieloletni mistrz wagi półciężkiej KSW zapiął skuteczne duszenie, dzięki któremu już po chwili mógł świętować kolejną obronę tytułu.
Roberto Soldić zwycięzcą walki wieczoru gali KSW 56 w Łodzi! Mocno bijący Chorwat pokonał doświadczonego Michała Materlę przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie.
Soldić trafił niskim kopnięciem, Materla odpowiedział tą samą techniką. Zawodnicy zajęli środek klatki. W końcu Roberto posłał Michała na deski! Soldić szukał skończenia przed czasem, obijał Michała przez dłuższy czas, ale Materla zdołał przetrwać. Doszedł do siebie i kontynuował potyczkę w stójce! Michał dążył do obalenia, ale został z łatwością zastopowany. Soldić dominował Polaka, który ciągle znajdował się na skraju nokautu. Materla w swoim stylu pokazał ogromne serce do walki. Soldić ponownie naruszył Michała, który wycofał się pod siatkę. Roberto bił kopnięciami na korpus. Materla znalazł się w głębokiej defensywie, ale wciąż utrzymywał się na nogach. Chorwat regularnie atakował tułów byłego mistrza wagi średniej. Soldić w końcu zaatakował kończącą kombinację i sędzia ringowy zainterweniował.
