Najlepsza snajperka Victorii SP2 Sianów Malwina Grzelak pozazdrościła Robertowi Lewandowskiemu strzelenia 4 bramek w meczu z Hertha Berlin i też to zrobiła. Co prawda tylko w III lidze kobiet ale zawsze to cztery bramki. I to się liczy. A na dodatek brameczki, które dały VictoriiSP2 pewne zwycięstwo. Pomimo zwycięstwa aż 4:1 z GOSRiT Luzino, trzeba powiedzieć, że  nie był to łatwy mecz dla Victorii SP 2. Ich przeciwniczki grały naprawdę dobrze i do końca walczyły o dobry wynik. Mecz nabrał rumieńców od strzału w poprzeczkę Karoliny Kawałek w 8 minucie.

Potem do głosu doszły zawodniczki z Luzina i to one stworzyły kilka niebezpiecznych sytuacji pod bramką sianowianek. Na szczęście dobrze broniła sianowska bramkarka Oktawia Kaszewska oraz bardzo udany mecz w formacji obronnej zaliczyła w zespole Victorii SP 2 rodowita sianowianka Oliwia Olszak. Oliwia to młoda ale już doświadczona piłkarka, która już z niejednego pieca jadła chleb (grała min.w Olimpie Gościno, Pogoni Szczecin, Medyku Konin) . Po latach grania w klubach po za Sianowem wróciła w swoje strony i  zadebiutowała w sianowskim zespole. W 22 minucie po rzucie rożnym egzekwowanym przez Martę Fil w odpowiednim miejscu znalazła się Malwina Grzelak i ładnym strzałem głową uzyskała pierwszą bramkę dla sianowianek. Ten gol trzeba przyznać ,że trochę podłamał psychikę zespołu z Luzina ,a wzmocnił morale sianowianek, które przeprowadziły kilka ciekawych akcji, których uwieńczeniem była bramka w 27 minucie z przewrotki ponownie Malwiny Grzelak. Druga bramka dla zespołu z Sianowa zamiast podłamać piłkarki GOSRiT-u raczej je pobudziła do lepszej i gry i to one natychmiast odpowiedziały golem Karoliny Drewy w 27 minucie i to one już do końca pierwszej połowy stworzyły kilka dobrych sytuacji do uzyskania bramki.

Po przerwie mecz się wyrównał i oba zespoły groźnie atakowały. W 53 minucie znów pokazała się Malwina Grzelak ale jej ładny strzał wylądował na poprzeczce bramki gości. Piłkarki z Luzina dwoiły się i troiły dążąc do wyrównania stanu meczu i w 58 minucie tylko cud uratował sianowski zespół przed utratą gola. W 74 minucie będący w ofensywie zespół z Luzina nadział się na kontrę sianowianek i po pięknym diagonalnym podaniu Marty Fil z prawej strony boiska Malwina Grzelak strzela z 25 metrów swojego trzeciego gola. Ta trzecia bramka Malwiny załamała chyba trochę piłkarki GOSRiT-u , które straciły rezon i czwartą bramkę w 81 minucie i  znów podającą była Marta Fil a egzekutorką Malwina Grzelak. Tak więc spotkanie zakończyło się wygraną Victorii SP 2 Sianów 4:1.

W sianowskim wystąpiły: Oktawia Kaszewska, Wiktoria Studzińska, Oliwia Olszak, Dagmara Petrus, Wiktoria Robakowska, Klaudia Majerczak, Marta Fil, Oliwia Żywanowska (ż.k. w 62 min. za kopnięcie przeciwniczki), Karolina Kawałek, Wiktoria Ostróżka (87 Iwona Grub-Malinowska), Malwina Grzelak.

Następny mecz sianowianki zagrają w Sianowie 17 października 2020 r. o godz.13.30 z liderem tabeli zespołem Ka4 resPect Krobia. Po meczu trener Jędrzej Bielecki pochwalił wszystkie swoje podopieczne. Spisały się wspaniale. Kluczem do sukcesu był przede wszystkim lepszy skład niż w poprzednich meczach oraz lepsza ostatnio frekwencja na treningach, no i oczywiście wielkie zaangażowanie naszych dziewczyn w tym meczu. Przeciwnik był bardzo trudny , nie ustępował nam klasą ale to my wygraliśmy ten mecz i to jest najważniejsze. Klasą dla siebie była Malwina Grzelak, która strzeliła 4 bramki ale i podania Marty Fil do Malwiny były majstersztykiem. Bardzo jestem też zadowolony z debiutu Oliwii Olszak, która jest na pewno sporym wzmocnieniem naszej defensywy.Cieszy mnie też , że w końcu po czterech porażkach przełamaliśmy się i odnieśliśmy zwycięstwo.

źródło: Victoria SP2 Sianów