Już w najbliższą sobotę przed naszymi piłkarzami kolejne ligowe starcie, tym razem w Barlinku rozegramy kolejne derby powiatu myśliborskiego z tamtejszym CRS-em Pogonią.

Nowy twór bo tak chyba można to nazwać nie ma nic wspólnego z zespołem z którym mierzyliśmy lata wstecz na III-ligowym froncie. Z CRS-em będzie to pierwsze, historyczne starcie. Z dwojga faworytów do awansu jak na razie lepszy start notują dębnianie lecz barlinecki teren na którym przyjdzie Nam zagrać nigdy do najłatwiejszych nie należał, zapowiada się więc ciężki bój o jakże cenne, kolejne trzy oczka.

Sobotnie zawody poprowadzi szczeciński sędzia Damian Dróżka a pierwszy gwizdek zabrzmi o godz. 17.00.

Dla kibiców Dębu wybierających się na to hitowe starcie mamy niemiłą informację bowiem ze względu na sytuację pandemiczną w kraju i obostrzenia stadionowe na stadion miejski w Barlinku będą mogli wejść tylko kibice gospodarzy i to w okrojonej liczbie 150-ciu osób.

Głęboko wierzymy że relację z tego spotkania gospodarze przeprowadzą za pośrednictwem swojego profilu na FB.

CRS Pogoń Barlinek, a więc zespół utworzony w 2015 roku rozpoczynający rozgrywki w szczecińskiej A-klasie. W międzyczasie grali dwa lata w klasie okręgowej i teraz do niej wrócili. Przedsezonowe ruchy transferowe sprawiły że gospodarze sobotniego starcia stawiani są w roli jednego z faworytów do awansu na zakończenie sezonu. Jak do tej pory barlineccy zawodnicy uzbierali siedem oczek, dwukrotnie wygrywali (7-1, 2-0), raz podzielili się punktami z Osadnikiem Myślibórz (1-1) a w ostatniej kolejce i tu zaskoczenie nie tylko dla ich kibiców, po całkiem niezłym w opiniach będących na tym meczu widzów przegrali 4-3 z Zorzą Dobrzany. Ale porażka nie zasługuje na uwagę tak jak fakt że CRS na własnym terenie jest piekielnie groźny, w dwóch spotkaniach zaaplikował swym rywalom już dziewięć goli…
Dębnianie na pewno zwrócić uwagę muszą na Domańskiego który swego czasu przymierzany był do drużyny Dębu.

A Dąb?
Dębnianie do Barlinka udają się po trzech kolejnych zwycięstwach dających pozycję wicelidera tabeli. Po inauguracyjnym remisie w Pyrzycach Dąb kolejno pokonał Orła Grzędzice (2-1), Orła Trzcińsko (1-0) oraz w ubiegłą niedzielę na własnym terenie Kłosa Pełczyce (4-0).
Z CRS-em Pogonią prawdopodobnie nie zobaczymy jeszcze naszego napastnika Damiana Kuśnierczaka który dwa tygodnie temu w Trzcińsku nabawił się urazu mięśniowego.

Jeśli zagramy tak jak zagraliśmy szczególnie drugą połowę starcia z Kłosem to o wynik możemy być spokojni. Powodzenia PANOWIE!

Źródło: własne

źródło: własne