Niewielkie miasteczko Trzcińsko-zdrój będzie już w najbliższą sobotę areną zmagań piłkarzy Dębu Dębno. To właśnie tam, przy ul. Polnej przyjdzie Nam się zmierzyć z drużyną Orła, drużyną która przed Nami na pewno się nie położy i tanio skóry nie sprzeda co pokazały dwa pierwsze mecze ligowe.
Choć zdobyli zaledwie jeden punkt to do ostatniego gwizdka sędziego walczyli na boisku w tych trudnych dla wszystkich nas warunkach atmosferycznych. I jeszcze apropo pogody i godziny rozegrania tego spotkania to na prośbę drużyny Dębu mecz rozpocznie się o godz. 14.00 a nie jak pierwotnie planowano, o 17.00. Lejący się z nieba żar nie ułatwi piłkarzom zadania ale raz że mamy przecież w końcu lato a dwa to warunki meczowe dla obydwu drużyn będą takie same, niech wygra po prostu lepszy!
Gospodarze sobotniego starcia jak do tej pory uzbierali jeden punkt, po remisie w poprzedniej kolejce w Dobrzanach z tamtejszą Zorzą choć tak bliscy byli upragnionego zwycięstwa. Zorza wyrównującą bramkę zdobyła w 93. minucie spotkania. Inauguracyjny mecz Orła na własnym boisku zakończył się natomiast porażką, ulegli oni bowiem 1:2 choszczeńskiej Gavii. I tam też łatwo gościom nie było bowiem to Orzeł prowadził 1:0 i trzeba było gonić wynik…
Przed piłkarzami Dębu więc kolejne ciężkie starcie… Dąb z kolei jak do tej pory zgromadził cztery oczka. W ubiegłą niedzielę przy licznie zgromadzonej publiczności pokonał na własnym terenie innego Orła, Orła Grzędzice 2:1. Bramki w tym meczu zdobywali tak jak to od nich wymagamy, napastnicy, Robert Budzałek i Damian Kuśnierczak choć okazji do wyższego wyniku było w tamtym meczu dość dużo. Jaki wynik osiągniemy w Trzcińsku? Tego wszystkiego dowiemy się już w najbliższą sobotę, mniej więcej około godz. 16.00. Miejmy nadzieję że kibice Dębu po raz kolejny pokażą że są z drużyną i pojawią się w oddalonej o około 35 km miejscowości by wesprzeć swoich piłkarzy. Zawody poprowadzi 42-letni Adam Wels.
źródło: własne
|
|