W upalne sobotnie popołudnie przyszło zmierzyć się piłkarzom Jezioraka oraz Świtu Szczecin w VI rundzie rozgrywek Pucharu Polski. Ostatecznie po zwycięstwie 3:0 awans do kolejnej rundy rozgrywek uzyskali podopieczni trenera Andrzeja Tychowskiego, jednak losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w drugiej połowie.

Mecz rozpoczął się od odważnych ataków gospodarzy, ale zaraz po tym drużyna popularnych „Szerszeni” cofnęła się na własną połowę i szczelnie broniła dostępu do własnej bramki upatrując swoich szans w kontratakach. Pierwszy groźny strzał w 15 minucie spotkania oddał Krzysztof Filipowicz, jednak bramkarz ekipy z Załomia zdołał sobie z nim poradzić. Świt próbował rozmontować defensywę rywali, ale brakowało celnych strzałów na bramkę oraz dokładności w polu karnym Jezioraka, jak chociażby po rzucie wolnym wykonywanym przez Adama Nagórskiego. W odpowiedzi w 30 minucie spotkania Mateusz Chlibyk strzałem z rzutu wolnego próbował zaskoczyć debiutującego w bramce Świtu Marka Szulca, ale ten pewnie chwycił futbolówkę. Do przerwy zatem bez bramek.

Po zmianie stron w grze drużyny Świtu było widać więcej jakości oraz dynamiki, czego efektem były tworzone okazje bramkowe. Adam Nagórski zagrywał świetnie w pole karne z rzutu rożnego, ale zabrakło skutecznego wykończenia. Po chwili kopia sytuacji i w końcu Piotr Wojtasiak zdołał wpakować piłkę do bramki rywali i dać swojemu zespołowi prowadzenie. Gospodarze mogli odpowiedzieć niemal natychmiast, lecz Marek Szulc ponownie pewnie obronił strzał Mateusza Chlibyka. W 65 minucie wprowadzony Japończyk Shuma Nagamatsu trafił w poprzeczkę po strzale z rzutu wolnego z okolic 30 meta. Następnie po rajdzie Adama Nagórskiego piłkarze Jezioraka sami omal nie skierowali piłki do własnej bramki. Sporo ożywienia w poczynaniach ofensywnych Świtu wniósł wprowadzony Przemysław Brzeziański, który najpierw świetnie dograł do Shumy Nagamatsu, chwile pózniej minimalnie przestrzelił po strąceniu piłki głową, a w 84 minucie został powalony przez obrońcę w polu karnym i wywalczył rzut karny. Jedenastkę na bramkę pewnym strzałem zamienił Adam Ładziak i od tej pory zawodnicy Jezioraka postanowili zaryzykować, a błękitno-biali poczuli krew i szukali kolejnych bramek. Dwie minuty pózniej sztuka ta im się udała za sprawą Shumy Nagamatsu, który zdobył swoje premierowe trafienie w barwach Świtu i choć były jeszcze okazje z obu stron to wynik zawodów nie uległ już zmianie przez co Świtowcy mogli świętować awans.

Już w najbliższy wtorek w siedzibie ZZPN zaplanowano losowanie kolejnego etapu rozgrywek, którego mecze odbędą się w kolejną sobotę 4 lipca.

Wyniki wszystkich par rozgrywek PP:

Jeziorak Szczecin - Świt Szczecin 0:3
Energetyk Gryfino - Iskierka Szczecin 2:3
Odra Chojna - Chemik Police 0:2
SCRS Barlinek - Pogoń II Szczecin 2:1
Sława Sławno - Bałtyk Koszalin 1:4
Wieża Postomino - Rasel Dygowo 3:1
Korona Człopa - Sokół Karlino 1:4
Pomorzanin Sławoborze - Kotwica Kołobrzeg 3:0 vo

JEZIORAK SZCZECIN - ŚWIT SZCZECIN 0:3(0:0)
0:1 Piotr Wojtasiak 59’
0:2 Adam Ładziak 85’
0:3 Shuma Nagamatsu 87’

Świt: Szulc - Bil, Baranowski, Wyganowski, Kosacki (61’ Mach) - Krawiec (46’ Nagamatsu), Wojdak (61’ Szczepanik G.), Ładziak, Wojtasiak - Filipowicz (69’ Brzeziański), Nagórski (82’ Kopeć).

źródło: Świt Skolwin FB