Dzisiaj o godzinie 14:00 na stadionie Hutnika przy ulicy Nehringa, piłkarki nożne Gryfa Szczecin, będące pierwszoligowym beniaminkiem, rozegrają pierwszy mecz przed własną publicznością w nowym sezonie. Ich rywalem będzie Brda Bydgoszcz. Pierwsza liga to już o wiele trudniejsze wyzwanie niż zmagania na drugoligowym froncie i choć podopieczne Mariusza Misiury w dwóch inauguracyjnych spotkaniach radziły sobie dość dobrze, nie zdołały zainkasować jeszcze żadnego punktu.
Dziewczęta przegrały 0:3 z faworytem rozgrywek Medykiem II Konin, dla którego wszystkie trzy gole zdobyła była zawodniczka Promienia Mosty - Aleksandra Sikora, a bramki strzegła była kapitan Gryfa Szymańska. Natomiast tydzień temu granatowo - bordowe uległy w Gorzowie Stilonowi 1:3.
Honorowego gola zdobyła Joanna Pałaszewska. W Gorzowie z przyczyn losowych nie zagrała najlepsza snajperka Gryfa w ubiegłym sezonie Aneta Legęć, ale dzisiaj powinna już pojawić się na boisku. Zabraknie natomiast Basi Koniarskiej, która leczy kontuzje. Rywalki szczecinianek, podobnie jak i one nie zdobyły jeszcze żadnego punktu, na pewno dzisiaj ta sytuacja ulegnie zmianie. |
|