Następnym ligowym przystankiem Portowców będzie Gdynia. Jutro szczecinianie będą chcieli zdobyć komplet punktów i pozostać na pierwszej lokacie w tabeli. Dumę Pomorza czeka teoretycznie łatwiejsza przeprawa. Arka Gdynia zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Gdynianie są także wygodnym rywalem dla Portowców. W ostatnich dziesięciu potyczkach Pogoń ograła Arkę aż dziewięć razy, do tego zaledwie raz remisując.

Gdynianie należą do grona najsłabszych zespołów w lidze. Arka uzbierała do tej pory trzynaście punktów. Jej bilans to trzy zwycięstwa, cztery remisy oraz dziewięć porażek. Siedem oczek gdynianie uzbierali u siebie. Przed własną publicznością zdobyli jedynie cztery gole. Sami stracili ich także mało - siedem. Ofensywa to główny problem Arki w tym sezonie. Arkowcy do tej pory zdobyli dwanaście goli. Zespół z Gdyni nie trafił do bramki rywala w połowie spotkań w bieżącym sezonie. Żółto-niebiescy podobnie jak Pogoń pożegnali się już z rozgrywkami o Puchar Polski. W 1/32 przegrali z Odrą Opole 1:0.

Z Gdynią na początku października rozstał się Jacek Zieliński. Wraz z nim zespół uratował się przed degradacją w minionym sezonie. Zastąpił go Aleksandar Rogić. Efekt nowej miotły nie zadziałał. Pod wodzą Serba gdynianie wygrali z ostatnią w lidze Wisłą Kraków 1:0, rzutem na taśmę uratowali remis z Lechią Gdańsk 2:2 oraz trzykrotnie schodzili z boiska pokonani.

Najlepszym strzelcem gdyńskiej drużyny jest Dawit Schirtladze. Gruzin ma na swoim koncie cztery trafienia. 26-latka zabraknie jednak w sobotniej potyczce z Pogonią. Podobny los może spotkać Macieja Jankowskiego (dwa gole w dorobku). Liderem defensywy Arki pozostaje Pāvels Šteinbors. Doświadczony golkiper jako jedyny w drużynie nie opuścił choćby minuty w tym sezonie. Pod tym względem starają mu się nie ustępować Michał Nalepa oraz Damian Zbozień.

Szczecinianie znów wystąpią w roli lidera. Zwycięstwo z Legią Warszawa bez wątpienia wzmocniło zespół mentalnie. W Gdyni Portowcy nie mogą pozwolić sobie na zlekceważenie rywala. Arkowcy grają z nożem na gardle. Jeszcze przed zimą chcieliby wydostać się ze strefy spadkowej. Kibice ze Szczecina liczą na piąte z rzędu zwycięstwo w Gdyni. Pod koniec lipca szczecinianie wygrali z Arką u siebie 2:0.

źródło: własne