 Kosta Runjaic, trener Pogoni Szczecin: - Myślę, że widzieliśmy ładną grę i graliśmy dobrze w pierwszej połowie, choć okazji brakowało. Piękna bramka Majewskiego. Zapracowaliśmy, aby prowadzić po pierwszej połowie. Natomiast druga połowa była bardziej otwarta. Lech również walczył o tego gola. Duże przestrzenie, które pojawiały się, były przez nas niewykorzystane. Szkoda tej sytuacji, którą miał Kozulj. Gdyby było 2:0, mecz byłby wygrany. Z drugiej strony świetną okazję miał Łukasz Trałka.
Późniejsze wyrównanie to trochę pechowy moment, bo były dwie okazje, żeby wybić piłkę. Lech to klasowy zespół i potrafił to wykorzystać. Można sobie wyobrazić, że nastrój w szatni nie jest najlepszy. Te pierwsze trzy mecze były dobre w naszym wykonaniu. Mogę przeżyć ten remis. Teraz musimy się skupić na meczu z Jagiellonią. Ten tydzień był dla nas trudny.
 Dariusz Żuraw, trener Lecha Poznań: - Widzieliśmy dziś dwie różne połowy mojego zespołu. Pogoń była zespołem agresywniejszym i szybszym do przerwy. Nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić i straciliśmy gola po pięknym strzale Majewskiego. Po przerwie coś drgnęło. Dostaliśmy drugie życie i je wykorzystaliśmy. Zaczęliśmy stwarzać sytuacje i w końcówce nam się udało. Nie wiem, czy to sprawiedliwy wynik. Myślę, że tak, patrząc na dwie różne połowy.
źródło: pogonszczecin.pl
|
|
|
