Oficjalny raport czwórki delegatów IAAF zapewne powstanie za kilka dni, ale nasi goście - z b. rekordzistą świata Davidem Bedfordem na czele - nie ukrywali zadowolenia z próby generalnej przed IAAF Mistrzostwami Świata w Półmaratonie 2020. W Gdyni rozegrano półmaraton.
Kontuzja kenijskiego pacemakera (przed piątym kilometrem) spowodowała, że faworyt Sondre Moen przez znaczną część dystansu biegł samotnie. Triumfował w czasie 1:01:18 poprawiając rekord trasy o 83 sekundy. Krystian Zalewski z Barnima Goleniów, dotychczas biegający przez przeszkody uplasował się na drugiej pozycji (1:02:36), wyprzedzając Etiopczyka Shumeta Akalnewa (1:02:54) oraz Arkadiusza Gardzielewskiego (1:03:43) i Marcina Chabowskiego (1:04:13) - Pomerania Szczecinek. Wynik debiutującego w tego rodzaju zawodach Zalewskiego to ósmy najlepszy rezultat w historii polskiego półmaratonu.
W biegu kobiet przed 10. km Genet Gashie oderwała się od Shegae Maeregu (obie Etiopia) zwyciężając z rezultatem 1:12:05 z przewagą 37 sekund. Mająca dobry sezon Anna Gosk zajęła trzecie miejsce, czasem 1:13:07 poprawiła życiówkę o ponad półtorej minuty.
Dystans ukończyło 6237 uczestników, kobiety stanowiły 29,1%
źródło: pzla.pl
|
|