Piłkarze Pogoni Połczyn-Zdrój przegrali na wyjeździe z Olimpem Gościno 1:2 w pierwszym meczu rundy wiosennej IV ligi. Jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobył kapitan Mateusz Kowalczyk.

Rundę wiosenną sezonu 2018/2019 'Biało-Niebiescy' rozpoczęli meczem wyjazdowym w Gościnie. Olimp do tego momentu plasował się na piątym miejscu w tabeli ze stratą jedenastu punktów do lidera Chemika Police.

Pierwszą dogodną sytuację w sobotnim meczu stworzyli sobie zawodnicy z Połczyna-Zdroju. W 24. minucie na wysokości dwudziestego metra faulowany był Sławomir Woszczyński. Do rzutu wolnego podszedł Mateusz Kowalczyk i bardzo ładnym strzałem pod poprzeczkę wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Przez całą pierwszą połowę oba zespoły nie potrafiły stworzyć sobie dogodnej sytuacji, która zmieniłaby wynik meczu.

Po przerwie jako pierwsi zaatakowali podopieczni trenera Marcina Słobody. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kapitan zespołu Marcin Tymek uderzył piłkę głową i dzięki interwencji Wojciecha Ostrowskiego futbolówka uderzyła tylko w poprzeczkę. Po tej sytuacji bramkarza gospodarzy dwukrotnie próbowali zaskoczyć - Sławomir Woszczyński i Mateusz Kowalczyk, jednak uderzenia zza pola karnego nie sprawiły problemu Robertowi Binkowskiemu. Grający z wiatrem zespół Olimpu za wszelką cenę starał się wyrównać czego efektem była bramka środkowego obrońcy Macieja Płomińskiego. Zawodnicy z Gościna wyszli na prowadzenie w 80. minucie za sprawą Marka Skowyry, który z pomocą silnego wiatru zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego. Ostatnie minuty meczu to ataki połczyńskiego zespołu. Bliski zdobycia bramki był Mateusz Kowalczyk, którego strzał z pola karnego rozpaczliwym wślizgiem wybronił obrońca Olimpu. Najbliżej wyrównania w doliczonym czasie gry był grający trener Grzegorz Wawreńczuk, który będąc na dwunastym metrze i po ograniu obrońcy uderzył minimalnie obok słupka bramki Roberta Binkowskiego.

źródło: http://pogonpolczyn-zdroj.futbolowo.pl