Walczący o utrzymanie w lidze koszaliński AZS w sobotę zmierzy się w Stargardzie z będącą w podobnej sytuacji Spójnią. Spotkanie zapowiadane jest jako mecz o tzw.”cztery punkty”. Emocji z pewnością nie zabraknie.
Przeciwnik akademików stargardzka Spójnia w ostatnim meczu Energa Basket Ligi przegrała we własnej hali z Polskim Cukrem Toruń 75:85. AZS w ostatniej kolejce uległ przed własną publicznością zespołowi GTK Gliwice 82:85. Teraz obie drużny czeka bezpośredni pojedynek. Sytuacja Stargardu i Koszalina jest bardzo zbliżona, oba zespoły mają na swoim koncie, po zaledwie cztery zwycięstwa wywalczone w dwudziestu dwóch spotkaniach.
Warto zwrócić uwagę, że zaledwie jedno zwycięstwo Spójnia wywalczyła na własnym parkiecie, zaś AZS tylko raz wygrał na wyjeździe. Pierwszy mecz Koszalina ze Stargardem zakończył się zwycięstwem Spójni 74:68. Akademicy z pewnością będą chcieli pokonać bezpośredniego przeciwnika w walce o utrzymanie w Energa Basket Lidze.
W ekipie gospodarzy kontuzji doznał Piotr Pamuła, a to spore osłabienie stargardzkiego zespołu. Na pewno warto będzie obserwować rywalizację Roda Camphora z Toreyem Thomasem na pozycji rozgrywającego. Ciekawe czy Marko Tejić zatrzyma nieźle radzącego sobie ostatnio Norbertasa Gigę. Na wszystkie pytania koszykarze Spójni i AZS-u postarają się odpowiedzieć w sobotę 9 lutego o godzinie 15:00 w Stargardzie.
źródło: własne
|
|