Efekt nowej miotły zadziałał w przypadku Spójni Stargard. Po pięciu porażkach z rzędu stargardzianie pokonali w niedzielę na wyjeździe Trefl Sopot 98:96. Pierwsza kwarta obfitowała w wysoką skuteczności obu zespołów. Miejscowi nieco odskoczyli Spójni przy stanie 14:9, ale po dwóch trójkach Piotra Pamuły oraz Norbertasa Gigi to goście wyszli na prowadzenie. Trefl odzyskał jednak prowadzenie, które w pewnym momencie wynosiło już dziewięć punktów (po trójce i jednym rzucie wolnym Iana Bakera) 27:18. Spójnia powalczyła w końcówce i przegrała tę część 31:28.

Drugie dziesięć minut to bardzo dobry początek przyjezdnych. Trójkami popisali się Dawid Bręk (dwiema) i Marcel Wilczek. To dzięki nim stargardzianie prowadzili 41:36. Gra cały czas była bardzo wyrównana, ale to Spójnia częściej odskakiwała. Dwa oczka Roda Camphora dały jej komfort w postaci wyniku 57:51 do przerwy.

Obraz gry w trzeciej kwarcie także nie uległ zmianie. Trefl gonił, a Spójnia starała się utrzymać na prowadzeniu. Milan Milovanović wyprowadził sopocian na prowadzenie 61:60, ale Norbertas Giga odzyskał jej dla Spójni zdobywając pięć punktów. Celny rzut za trzy Sašy Zagoraca dał Treflowi ponowne prowadzenie - 69:66. Gospodarze nie oddali go już do końca kwarty, ale przed ostatnią częścią gry prowadzili zaledwie oczkiem 74:73, po tym jak za trzy trafił Dawid Bręk.

Pierwsze punkty w czwartej kwarcie zdobyli goście. Za sprawą Piotra Pamuły Spójnia znów prowadziła (75:74) i jak się okazało nie oddała już tego prowadzenia do końca meczu. Rod Camphor swoim rzutem doprowadził do wyniku 90:83 i była to najwyższa przewaga gości w całym meczu. Był to także kluczowym moment, bowiem gospodarze mimo ambitnej postawy nie byli już w stanie zniwelować tej straty. Po dwóch rzutach wolnych Ovidijusa Varanauskasa zrobiło się 90:88. Chwilę później bezcenną trójką popisał się jednak Marcin Dymała. Spójnia wygrała w Sopocie 98:96.

Trefl Sopot - Spójnia Stargard 96:98 (31:26, 20:29, 23:16, 23:25)

Trefl: Baker 21, Varanauskas 17, Śmigielski 13, Ł. Kolenda 11, Zagorac 10, Milovanović 10, Leończyk 9, Flowers 3, Jeszke 2, Kulka 0

Spójnia: Giga 22, Pamuła 17, Camphor 14, Bręk 12, Dymała 12, Wilczek 9, Pabian 9, Richards 3, Raczyński 0

źródło: własne