Dwa złote, trzy srebrne i dwa brązowe krążki to dorobek, z jakim polscy tenisiści stołowi zakończyli indywidualną część rozgrywek na mistrzostwach świata w Słowenii. Wielką klasę po raz kolejny pokazali Natalia Partyka ze Startu Szczecin i Patryk Chojnowski, którzy okazali się być nie do zatrzymania w żeńskim i męskim turnieju (kl. 10.).Wielkie nadzieje wiązane były z występem Natalii Partyki (kl. 10) z powodzeniem realizującej się również w startach z pełnosprawnymi zawodniczkami. 29-latkę nie bez powodu nazywa się ambasadorską tej dyscypliny. Od zeszłego roku Partyka reprezentuje Start Szczecin.
Nad sporządzeniem listy jej największych sportowych dokonań trzeba by poświęcić dłuższą chwilę. W swojej kolekcji posiada m.in. cztery indywidualne tytuły mistrzyni paraolimpijskiej, z których może być tak samo dumna jak z faktu, że trzykrotnie było jej dane reprezentować nasz kraj na igrzyskach olimpijskich. Do Słowenii Partyka przyjechała jako aktualna mistrzyni świata. W drodze po kolejny tytuł nasza tenisistka pokonała po 3:1 odpowiednio Chinkę Xiaojing Zhao oraz Australijkę Melissę Tapper. Najważniejszy dziś pojedynek z Dunką Sophie Amandą Walloe rozstrzygnęła natomiast na swoją korzyść w czterech setach.
źródło: www.pzts.pl
|
|