W niedzielne popołudnie Świtowcy staną przed trudnym zadaniem zatrzymania lidera ze Starogardu Gdańskiego, który to w ubiegłym sezonie pokrzyżował im plany związane z awansem na szczebel centralny.

Podopieczni Łukasza Kowalskiego, który jako zawodnik zaliczył niemal setkę występów w ekstraklasie w barwach gdyńskiej Arki, przyjadą do północnego Szczecina z zamiarem podtrzymania passy bez porażki. Starogardzianie to jedyny zespół w lidze, który nie zaznał jeszcze goryczy przegranej. Liderami zespołu z Pomorza są najlepszy strzelec Dawid Retlewski (6 bramek) oraz Wojciech Zyska, czyli środkowy pomocnik, który ma na swoim koncie kilkanaście spotkań w barwach Lechii Gdańsk. Atutem przyjezdnych jest bez wątpienia również zgrany i stabilny skład, nad którym popularny „Kowal” pracował już wiosną ubiegłego sezonu.

Świtowcy muszą mieć w pamięci kwietniowe starcie obu zespołów, kiedy to po porażce 0:1 stracili status niepokonanych przy Stołczyńskiej, po 11 zwycięstwach i 1 remisie. Pora zatem na rewanż i przerwanie passy Klubu Piłkarskiego Starogard. W Skolwinie liczą tradycyjnie na Adama Nagórskiego, ale także Macieja Radaszkiewicza, który przed tygodniem dołączył do zespołu. Błękitno-biali mają coś do udowodnienia po ostatnim meczu w pierwszej stolicy Polski. Kibice liczą na zaangażowanie i walkę o każdy centymetr boiska ze strony miejscowych zawodników oraz na dobrą grę w formacji środkowej, która do niedawna charakteryzowała zespół Świtu.

Godzinę przed pierwszym gwizdkiem sędziego Macieja Martyniuka z Poznania, czyli o 14.00, odbędzie się prezentacja projektu nowego stadionu, w której swój udział zapowiedział prezydent Piotr Krzystek. Spotkaniu będzie towarzyszył też festyn z masą atrakcji dla najmłodszych, dlatego gorąco zachęcamy do skorzystania z pięknej pogody i udziału w imprezie, której miejmy nadzieje ukoronowaniem będzie zwycięstwo naszych piłkarzy nad liderem.