W 6. kolejce LOTTO Ekstraklasy Pogoń Szczecin zagra u siebie z Lechią Gdańsk. W minionym sezonie Portowcy dobrze radzili sobie w potyczkach derbowych. O podtrzymanie dobrej serii będzie jednak trudno. Szczecinianie prezentują się bardzo słabo w bieżących rozgrywkach, a Lechia Gdańsk zdecydowanie poprawiła swoją grę w stosunku do minionego sezonu. Biało-zieloni powalczą jutro o fotel lidera. Wygrana w Szczecinie pozwoli im objąć prowadzenie w tabeli co najmniej na kilka godzin.

Gdańszczanie jako jedyny zespół w tym sezonie nie przegrali jeszcze meczu. Lechia ma na swoim koncie trzy zwycięstwa (1:0 z Jagiellonią, 2:0 z Miedzią oraz Górnikiem), a także dwa remisy (1:1 ze Śląskiem i 0:0 z Legią). Dzięki temu dorobkowi drużyna z Gdańska zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli. Choć jesteśmy dopiero na początku sezonu, strata Portowców do gdańszczan wynosi przed sobotnią potyczką 9 punktów. Pogoń w dalszym ciągu pozostaje bez zwycięstwa w lidze.

Podopieczni Piotra Stokowca w ostatnich dwóch meczach zdobyli komplet punktów. Co więcej Dušan Kuciak pozostaje niepokonany od 277 minut. Bramkarz drużyny z Gdańska w tym sezonie wyciągał piłkę z siatki zaledwie raz, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Oprócz niego wiodącymi filarami defensywy Lechii są Błażej Augustyn, Michał Nalepa i Serb Filip Mladenović. Pierwszy z wymienionych będzie pauzował jutro za kartki, z kolei drugi narzekał ostatnio na uraz. W drugiej linii pewnymi punktami są Patryk Lipski, Daniel Łukasik oraz Jarosław Kubicki. Liderem ofensywy jest Portugalczyk Flávio Paixão, który ma na swoim koncie trzy trafienia. Przy okazji warto przypomnieć, że latem zespół opuścił jego brat, Marco a z Lechią pożegnali się także Jakub Wawrzyniak, Paweł Stolarski czy Grzegorz Kuświk. Być może zobaczymy jutro w Szczecinie Artura Sobiecha, który dołączył ostatnio do Lechii.

Kosta Runjaic miał ostatnio nad czym myśleć. Sytuacja kadrowa jego zespołu nadal nie jest idealna, choć powoli zaczyna się poprawiać. Wiele wskazuje, że nowym zawodnikiem Pogoni Szczecin zostanie Tomas Podstawski, a coraz bliżej powrotu do gry jest Jarosław Fojut. Z kadry wypadli niestety David Niepsuj, Spas Delev oraz Lasha Dvali. Wydaje się, że opiekun Dumy Pomorza powinien także pomyśleć na zmianami personalnymi. Od początku sezonu mocno rozczarowuje Kamil Drygas czy kreowany na lidera Adam Frączczak.

W ubiegłym sezonie Portowcy zagrali z Lechią trzy razy. W dwóch meczach w Szczecinie kibice obejrzeli podział punktów (0:0 i 1:1), a raz w Gdańsku zwyciężyła Pogoń - 3:1. Od wygranej w Gdańsku szczecinianie zaczęli odbijać się od dna. Być może jutro także zrobią pierwszy krok ku górze tabeli.

POGOŃ SZCZECIN - ŚLĄSK WROCŁAW
25 sierpnia, godzina 18
Przewidywana pogoda: 17°C, pochmurno, możliwe opady

Przypuszczalne składy:

POGOŃ: 1. Łukasz Załuska - 22. David Stec, 40. Sebastian Walukiewicz, 21. Sebastian Rudol, 77. Ricardo Nunes, 17. Zvonimir Kožulj, 8. Dawid Błanik, 20. Tomasz Hołota, 10. Radosław Majewski, 43. Iker Guarrotxena, 18. Adam Buksa

LECHIA: 12. Dušan Kuciak - 19. Karol Fila, 6. Jarosław Kubicki, 5. Steven Vitória, 22. Filip Mladenović, 35. Daniel Łukasik, 9. Patryk Lipski, 17. Lukáš Haraslín, 28. Flávio Paixão, 8. Michał Mak, 18. Jakub Arak

źródło: własne