Z dużymi zmianami do nowego sezonu przystępują Błękitni Stargard. Powiew świeżości był na pewno potrzebny stargardzkiej drużynie. Pozostaje jednak pytanie na co stać przebudowany zespół. Po latach Stargard opuścił Krzysztof Kapuściński. Władze dały szansę Adamowi Topolskiemu, który w przeszłości był filarem defensywy Legii Warszawa, w której wystąpił w 288 spotkaniach. 67-latek ma za zadanie poukładać nowy zespół i spowodować, że Błękitni opuszczą stan stagnacji, który dopadł ich w ostatnich miesiącach.

Błękitni wymienili nie tylko trenera, ale także mocno przebudowali kadrę. Zespół opuścili m.in. Maciej Liśkiewicz, Michał Magnuski, Radosław Wiśniewski, Marek Ufnal, Wojciech Fadecki, Tomasz Pustelnik czy Patryk Skórecki. W drużynie nie ma już więc wielu zawodników, którzy pamiętają sukces, jakim był półfinał Pucharu Polski. Do kadry Błękitnych dołączyli m.in. czterej zawodnicy z Gwardii Koszalin, Adrian Kwiatkowski, Przemysław Brzeziański, Patryk Baranowski czy pierwszy Japończyk w Błękitnych, Junpei Shimmura. Ponadto nowe postacie w zespole to obrońcy: Wiktor Patrzykąt (Warta Poznań), Jakub Ostrowski (KS Polkowice), pomocnicy: Michał Cywiński (Lech II Poznań), Marcin Gawron (Polonia Warszawa), Mateusz Kwiatkowski (Stilon Gorzów Wielkopolski), Mateusz Ogrodowski (Stilon Gorzów Wielkopolski) i Błażej Starzycki (Pogoń II Szczecin).

Pierwszym rywalem w nowym sezonie dla stargardzian będzie Olimpia Grudziądz. Olimpijczycy po siedmiu latach gry w pierwszej lidze, minione rozgrywki zakończyli w strefie spadkowej i zostali zdegradowani ligę niżej. Zespół z Grudziądza był najgorszą drużyną w stawce, kończąc sezon z 7 wygranymi, 10 remisami i 17 porażkami. Co warte odnotowania, Olimpia straciła tylko 37 goli, jednak wyraźnie najsłabsza skuteczność w całej stawce (24 gole zdobyte) nie pozwoliła na uratowanie pierwszej ligi.

Latem zespół Mariusza Pawlaka także przeszedł przebudowę. Do drużyny dołączyli m.in. Ariel Wawszczyk (wychowanek Błękitnych Stargard), Robert Ziętarski (Gwardia Koszalin), Robert Hirsz (Wisła Puławy) czy Piotr Witasik (Siarka Tarnobrzeg). Jednym z filarów drużyn powinien być w tym sezonie doświadczony Marcin Kaczmarek. 39-latek ma na swoim koncie ponad 220 gier w Ekstraklasie. Grudziądzanie mają w swoich szeregach także kilku obcokrajowców, m.in. Daniela Boatenga (Anglia), Eusébio Bancessiego (Gwinea) czy Chorwata, Ante Vukušicia.

źródło: własne