Nie rozpoczął się jeszcze proces budowy zespołu, a najbardziej doświadczeni zawodnicy Energetyka Gryfino już zapowiedzieli swoje odejścia.
Jak przyznają, powodem jest sytuacja klubu, brak zmian oraz osoba Marka Hipsza. Piłkarze mają dość jego rządów do tego stopnia, że stworzyli petycję w sprawie dymisji prezesa, uzależniając od niej swoją przyszłość w Energetyku. W czasie ubiegłotygodniowego spotkania z zespołem, trener Rafał Kaliciak przekazał podopiecznym informacje w sprawie kolejnego sezonu. Zawodnicy usłyszeli wówczas, że na skutek decyzji władz miasta, które cofnęły klubowi część dotacji (110 tys. zł), sytuacja finansowa klubu nie jest najlepsza. W budżecie pozostało zaledwie 20 tys. zł na funkcjonowanie trzech zespołów (seniorzy, juniorzy starsi i juniorzy młodsi). Środki te mają wystarczyć działaczom do końca roku, co stanowiło główny powód rozwiązania klubowych rezerw.
Niewykluczone jednak, że te ostatecznie pozostaną przy życiu, lecz pod inną nazwą - pierwszego zespołu Energetyka Gryfino. Po wysłuchaniu informacji o bieżącej sytuacji, niespełnieniem zimowych obietnic zarządu i braku środków na stypendia sportowe, część piłkarzy zapowiedziała odejście z klubu. Uczyniła to starszyzna, gracze z 3-ligową przeszłością, wokół których miało dojść do odbudowy Energetyka.
- Odechciało mi się od tego wszystkiego, co dzieje się w klubie. Myślałem, że sprawy pójdą w dobrą stronę, że będą zmiany. Dobrze się zapowiadało, ale teraz wszystko wróciło do „normy”. Nie czuję się potrzeby w klubie - mówił w rozmowie z Gazetą Gryfińską Gracjan Żeglin.- Ja jeszcze nie wiem, ale pewnie też nie zostanę - dopowiada inny wychowanek, Łukasz Piskorowski. Podobnie rzecz ma się w przypadku Kamila Makuły, Marka Lipki i Sebastiana Szycha. Swoje odejścia zapowiedzieli więc wszyscy zawodnicy, którzy trafili do rezerw wraz z rozwiązaniem drużyny 3-ligowych seniorów. - Zaufaliśmy wówczas działaczom, ale skończyło się jak zwykle, na obietnicach - mówi Sebastian Szych, dodając, że nie boi się konsekwencji swoich słów. Całość artykułu do przeczytania w Gazecie Gryfińskiej Zdjęcie: Gazeta Gryfińska/Zbigniew Włodarczyk
źródło: G. Racinowski/Gazeta Gryfińska
|
|