W sobotę na boisku w Skolwinie piłkarze Świtu Szczecin stoczą walkę o marzenia i szacunek. Podopieczni duetu Ozga-Jabłonowski zagrają z drugim zespołem poznańskiego Lecha.

Świt koncentruje się wyłącznie na konfrontacji z Kolejorzem, choć optymistycznie usposobieni sympatycy klubu ze stolicy Pomorza Zachodniego marzą, że po ostatniej serii gier to właśnie Świt zajmie pozycje lidera rozgrywek. Aby się tak stało przewodząca w tabeli Elana musiałaby stracić punkty w Solcu Kujawskim, a Świtowcy musieliby pokonać Lechitów. Zadanie to jednak nie będzie łatwe, ponieważ w 3 ostatnich pojedynkach z poznaniakami Świt zanotował remis i dwie porażki.

Młody zespół Kolejarza dotychczas prowadzony przez Ivana Djurdjevica, który objął pierwszy zespół Lecha, dogrywa sezon pod wodzą Marka Bajora. W drużynie z Wielkopolski warto zwrócić uwagę na doświadczonego pomocnika Krzysztofa Kołodzieja oraz napastnika Tomasza Kaczmarka, z których każdy ośmiokrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Przed tygodniem poznaniacy niespodziewanie przegrali 0:3 z Kotwicą Kołobrzeg, która przerwała tym samym serię 8 kolejnych zwycięstw Lecha. Sobotni rywal Świtu to zespół, który gra ciekawą, kombinacyjną piłkę, a wielu zawodników jak chociażby Kamil Jóźwiak jest wcielanych w szeregi pierwszego zespołu.

Świtowcy po pełnym emocji, ale co najważniejsze zwycięskim boju w Kaliszu przedłużyli szanse na wywalczenie promocji do II ligi. Kolejne gole do swojego dorobku dołożyli w Wielkopolsce Michał Kołodziejski, Kamil Walków oraz Adam Nagórski. Starcie z Kolejarzem będzie z pewnością wyjątkowym meczem także dla Kacpra Wojdaka, który trafił do północnego Szczecina właśnie z Poznania. Przy Stołczyńskiej 100 liczą także na dobrą dyspozycje środkowej formacji z braćmi Szczepanik na czele, ponieważ wygranie rywalizacji w środku pola może okazać się w sobotę kluczem do zwycięstwa. Drużyna Świtu wciąż wierzy w finalny sukces i bardzo dobrze, bo historia piłki nożnej pokazuje, że dopóki piłka w grze to wszystko jest możliwe.

Sprawiedliwość w spotkaniu będzie wymierzać trójka sędziowska z Gdańska pod przewodnictwem Filipa Kaliszewskiego, któremu na liniach będą pomagać Artur Zakrzewski oraz Krzysztof Kochel. Początek spotkania, podobnie jak pozostałych gier w ostatniej kolejce zaplanowano na godzinę 16.00. Wszystkich Państwa serdecznie zapraszamy, Wasze wsparcie będzie tego dnia bardziej niż wskazane, zatem w sobotę WSZYSCY NA ŚWIT❗

źródło: własne