Już w najbliższy weekend (28-29 kwietnia) na legendarnym torze Hungaroring na Węgrzech zainaugurowany zostanie nowy sezon prestiżowego Kia Platinum Cup. W serii wyścigów weźmie udział Kamil Serafin, obrońca tytułu mistrzowskiego i motorsportowa wizytówka naszego regionu.
Utalentowany kierowca z województwa zachodniopomorskiego urodził się w kwietniu 1996 roku i jako 22-latek ma już na koncie sporo sukcesów. Swoją profesjonalną karierę rozpoczął w roku 2014, a debiutancki sezon zakończył na solidnym, jedenastym miejscu. Później było już jednak zdecydowanie lepiej. Dwa lata temu Kamil otarł się o podium i skończył finalnie na czwartej pozycji, a dwanaście miesięcy później nie miał już sobie równych i w świetnym stylu zwyciężył w rozgrywkach.
Ubiegłoroczny triumf to dla naszego zawodnika ukoronowanie konsekwencji, determinacji i ciężkiej pracy, wkładanej w codzienne dążenie do realizacji zamierzonego celu. W 2017 roku Kamil zdobył tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski i teraz zrobi, co w jego mocy, aby powtórzyć ten sukces i ponowie zostawić przeciwników w pokonanym polu. Nadchodzący sezon będzie zatem jeszcze trudniejszy, ale nasz reprezentant jest zdeterminowany, chce startować w coraz wyższych seriach wyścigowych i właśnie w ten sposób dbać o dalszy sportowy rozwój swojej świetnie zapowiadającej się kariery.
Sezon 2018 wystartuje już w nadchodzący weekend. Pierwsza runda odbędzie się na Węgrzech, kolejne będą mieć miejsce w Austrii, na Słowacji, w Polsce, Czechach oraz Belgii. Kia Platinum Cup to polski puchar wyścigowy, który rozgrywany jest nieprzerwanie od 2006 roku i gości na największych i najbardziej rozpoznawalnych torach wyścigowych w Europie - takich jak chociażby Hungaroring, Monza, Red Bull Ring czy Zolder. Kalendarz wyścigowy złożony jest z sześciu rund. Każda składa się z dwóch serii treningowych, kwalifikacji i dwóch wyścigów głównych, czyli dokładnie jak ma to miejsce w uznawanej za królową motorsportu Formule 1. Co ważne, wszyscy zawodnicy - pochodzący z różnych europejskich państw - dysponują identycznymi samochodami, a wprowadzanie jakichkolwiek przeróbek na własną rękę jest surowo zakazane. Dzięki takim regułom szanse na torze są równe, a o zwycięstwie decydują umiejętności kierowców oraz pewien element szczęścia. W najbliższy weekend Kamil Serafin rozpoczyna walkę o obronę tytułu mistrzowskiego, a my zachęcamy do śledzenia kolejnych poczynań i monitorowania kariery tego bardzo uzdolnionego kierowcy.
źródło: inf.prasowa
|
|