Gwardia Koszalin z nadziejami jechała na wyjazdowy mecz z Legionovią Legionowo. Niestety gospodarze pokazali głód zwycięstwa i pokonali koszalinian 4:1. Była to pierwsza wygrana od dwunastu spotkań dla gospodarzy.
Pierwsza połowa ułożyła się lepiej dla podopiecznych Tadeusza Żakiety. Już w 19 minucie po trafieniu głową Roberta Ziętarskiego prowadzili 1:0. Legionovia zdołała wyrównać w 32 minucie w zamieszaniu w polu karnym koszalinian najprzytomniej zachował się Bartosz Waleńczyk, który strzałem głową zdobył gola na 1:1.
W drugiej połowie wystarczyło 180 sekund, aby wybić koszalinianom zwycięstwo w Legionowie. Mario Vasilij najpierw w 71 minucie z bliskiej odległości wpakował piłę do siatki. Następnie wspomniany wyżej zawodnik wykorzystał błąd Hartleba i Wojciechowskiego i podwyższył na 3:1.
Gwardia dążyła do zmniejszenia rozmiarów porażki, ale niestety to Legionovia w doliczonym czasie gry po golu Olfa Martynka mogła cieszyć się z bramki. Legionovia wygrywa ostatecznie 4:1.
źródło: własne
|
|