King Wilki Morskie Szczecin ograły 96:83 we własnej hali Czarnych Słupsk w pierwszym meczu 7. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki, dzięki czemu zakończyły serię trzech spotkań bez zwycięstwa.

Słupszczanie po rozstaniu się ze swoim sponsorem tytularnym to nie jest już ten zespół, który rywalizował o najwyższe cele w PLK. Prowadzone przez byłego head coacha Wilków - Marka Łukomskiego 'Czarne Pantery', choć jak przyznaje szkoleniowiec walczą 'tylko' o utrzymanie, tanio skóry nie sprzedają. Przekonali się o tym gospodarze, którzy w pierwszej połowie mimo, iż występowali w roli faworyta nie mogli sobie wypracować większej przewagi. Co więcej w pierwszych minutach starcia to oni musi gonić rywala, który prowadził 7:2.

Co prawda pod koniec pierwszej ćwiartki po trafieniach Jogėli i Diduszki oraz rzutach wolnych Bartosza i Kowalczyka na świetlnej tablicy był wynik 29:17 dla miejscowych, to jednak już w drugiej minucie drugiej kwarty przewaga ta stopniała do jednego oczka.

W trzeciej kwarcie Szczecinianie powoli zaczynali zdobywać przewagę. Po rzutach wolnych Jogėli czy też Kikowskiego wynosiła ona dziewięć oczek, jednak ambitnie grający Czarni, dla których był to prawdopodobnie ostatni mecz w tym składzie, nie poddawali się. Udawało im się wyrywać parę punktów i przed decydującą odsłoną przegrywali tylko 66:73.

Na początku czwartej kwarty po rzutach wolnych Kikowskiego oraz wsadzie najskuteczniejszego tego dnia Taurasa Jogėli (28 pkt.) przewaga Wilków Morskich urosła do jedenastu oczek. 'Dwie cyfry na plusie' pozwoliły gospodarzom kontrolować przebieg starcia mimo, że dwoił i troił się znany w Szczecinie C.J. Aiken. Ostatecznie King Wilki Morskie Szczecin ograły 96:83 Czarnych Słupsk i dzięki temu patrząc na bilans gier wygranych do rozegranych udało im się odskoczyć w ligowej tabeli od ostatnich rywali.

Warto podkreślić także świetne zawody w wykonaniu Sebastiana Kowalczyka, który był nie tylko skuteczny z gry, bezbłędny w rzutach wolnych, ale także bardzo dobrze obsługiwał kolegów. Zgromadził on na swoim koncie 21 punktów, 12 asyst i 5 zbiórek.

King Wilki Morskie Szczecin - Czarni Słupsk 96:83 (29:21, 22:27, 22:18, 23:17)

King Wilki Morskie: Jogela 28, Kowalczyk 21, Paliukenas 17, Kikowski 11, Harris 8, Diduszko 5, Bartosz 4, Gavin 2

Czarni: Aiken 18, Artis 18, Cesnauskis 17, Seweryn 15, Brandon 10, Bonarek 5, Wall 0, Stelmach 0

źródło: własne