Trzeciego czerwca w swoim trzecim meczu w Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego Husaria grała w Poznaniu z Kozłami. Mecz, który miał być zwycięski z minuty na minutę stawał się koszmarem dla dzielnej drużyny ze Szczecina. Pomimo prowadzenia 7:0 Husaria ostatecznie przegrała 7:12. Dziś młody zespół nie jest już tą samą drużyną, z meczu na mecz zbiera jakże ważne w tym sporcie doświadczenie. Wreszcie odnieśli pierwsze 'historyczne' zwycięstwo wywożąc spod Wawelu nie tylko cenne punkty (Husaria wygrała 41:6) ale i olbrzymią dawkę pewności siebie.



Mecz odbędzie się w sobotę, 1 września o godz. 17.00 w Szczecinie na boisku Stali Szczecin, przy ulicy Bandurskiego 35

"To chyba los tak chciał, że drużyna przeszła drogę od niewielkich przegranych, zbierając doświadczenie, do ogromnego zwycięstwa." - mówi Przemysław Kazaniecki manager drużyny - "Husaria poznała gorzki smak porażki w Sopocie, uwierzyła i podjęła przegraną jednak walkę w Szczecinie, zrozumiała, że mecz nie kończy się na wyniku 7:0 (Poznań) oraz zasmakowała słodkości wygranej w Krakowie. Wydaje się, że zawodnicy musieli przeżyć każdy z tych momentów, aby zrozumieć na czym polega prawdziwy futbol. Mecz z Kozłami w Szczecinie będzie tego tylko dowodem"



"Kozły preferują grę siłową, stosując często metodę przepychania się, jak ostatni mecz pokazał dość skuteczną. Jednak tym razem mamy dla nich niemiłą niespodziankę. Wielogodzinne opracowywanie taktyk w oparciu o te zza oceanu, a następnie ich ciężkie trenowanie na boisku doprowadziły, jak nam się wydaje, do opracowania skutecznego antidotum na akcje formacji ataku poznaniaków. Dodatkowo każdy zawodnik Husarii wzmocnił się siłowo, aby zwiększyć powodzenie naszych akcji obronnych jak i formacji ataku." - mówi Marcin Łazarczyk, trener i zawodnik obrony - "Ciężkie treningi uodporniały nas na wszelki ból i przygotowywały nas mentalnie. Wiemy czego chcemy i wiemy jaką cenę jesteśmy w stanie zapłacić. Jesteśmy silni, szybcy, twardzi… jesteśmy Husarią !!!”



Z tego miejsca cała drużyna chciałaby serdeczne podziękować Zarządowi Stali Szczecin oraz Dyrektorowi Wydziału Sportu UM, Robertowi Szychowi, za ogromną pomoc przy organizacji tego meczu.

źródło: własne/Husaria