 Maciej Skorża, trener Pogoni Szczecin: - Trudno dzisiaj powstrzymać negatywne emocje. Bardzo nam zależało, żeby zrehabilitować po dwóch niepowodzeniach w ostatnich meczach. Naszym celem było to, by wygrać wreszcie mecz u siebie. W pierwszej części za dużo było jednak naiwnej gry, która nakręcała rywala. Kiedy udało nam się to poukładać, to z kolei zabrakło postawienia kropki nad 'i'. Kluczowym momentem niewątpliwie był również rzut karny, który mógł nam pomóc w odniesieniu zwycięstwa. Górnik nie stwarzał sobie dzisiaj wielu okazji pod naszą bramką. Wiedzieliśmy jednak, że ich silną bronią są stałe fragmenty gry. Mimo tej wiedzy nie udało nam się ustrzec błędu przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego, co skończyło się utratą bramki. Przy drugim trafieniu dla Górnika daliśmy natomiast rywalom prezent, który nie powinien nam się przytrafić.
W końcówce zmianami staraliśmy się ratować sytuację, rzuciliśmy do boju wszystkie siły ofensywne. Udało nam się stworzyć kilka okazji, ale energii i umiejętności starczyło tylko do strzelenia jednej bramki. Czuję ogromny żal i rozczarowanie, bo nasza sytuacja jest bardzo zła. W moim odczuciu dzisiaj wynik jest gorszy niż nasza gra.
 Marcin Brosz, trener Górnika Zabrze: - Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. Pogoń rozegrała bardzo dobre spotkanie. Była dobrze zorganizowana, miała swoje okazje do zdobycia bramki. Początkowe fragmenty meczu były dla nas bardzo trudne, bo nie potrafiliśmy sprostać dobrze zorganizowanemu rywalowi. Zwycięstwo w takim spotkaniu smakuje wyjątkowo. Cieszę się również, bo jeszcze w środę graliśmy mecz w Pucharze Polski, który zakończył się dogrywką. 120 minut spędzonych na boisku nie wpłynęło jednak negatywnie na naszą grę. Udowodniliśmy, że potrafimy poradzić sobie z dużymi obciążeniami. Rzadko to robię, ale muszę indywidualnie pochwalić swoich zawodników. Ze znakomitej strony pokazał się Tomasz Loska, który wielokrotnie ratował nas w trudnych sytuacjach i popisał się świetną interwencją przy rzucie karnym. Cieszy mnie również występ Michała Koja, dla którego było to niewątpliwie wyjątkowe spotkanie. Michał świetnie wkomponował się w nasz zespół i stał się ważną częścią Górnika.
źródło: pogonszczecin.pl
|
|
|
