Reprezentacja Polski do lat 19 kobiet zremisowała z Rosją 2:2 w ostatnim meczu turnieju kwalifikacyjnego w Gruzji. Polki bez porażki awansowały do Elite Round, czyli decydującej rundy eliminacji do mistrzostw Europy. Trzecią bramkę w trzecim meczu zdobyła Roksana Ratajczyk z Olimpii Szczecin
Biało-czerwone były pewne awansu do kolejnej rundy już przed ostatnim meczem z Rosją. Na turniej kwalifikacyjny do Gruzji pojechały jednak z zamiarem wygrania grupy i - choć nie były faworytkami - cel osiągnęły. Remis z Rosjankami 2:2 wystarczył do tego, by zwyciężyć w turnieju. - To był piekielnie trudny mecz. Rywal z wysokiej półki, ale my od początku graliśmy o zwycięstwo. Długimi fragmentami kontrolowaliśmy grę. Gratuluję mojej drużynie, bo wykonała tytaniczną pracę, a warunki pogodowe były ekstremalne, bo mecz toczył się przy prawie 40 stopniach - powiedział trener Marcin Kasprowicz.
Szkoleniowiec na ostatnie starcie z Rosjankami wystawił najsilniejszy skład. Zagrały najlepsze piłkarki, z wyjątkiem kontuzjowanej Nikoli Karczewskiej. Polki od pierwszych minut zaatakowały faworyzowane Rosjanki i szybko wyszły na prowadzenie. Już w 11. minucie pierwszego gola strzeliła Roksana Ratajczyk. - Przeprowadziliśmy piękną akcję zespołową, którą wykończyła Roksana - opisuje Kasprowicz.
Rywalki doprowadził do wyrównania w końcówce pierwszej połowy, gdy rzut karny na gola zamieniła Jana Kuzmina. - To była dziwna sytuacja, bo to my wyprowadzaliśmy piłkę od własnej bramki. Wydawało mi się, że był faul na naszej bramkarce, ale sędzia pokazała odwrotnie i podyktowała rzut karny. Szkoda, bo do tego czasu Rosjanki nie oddały nawet jednego celnego strzału na naszą bramkę - mówi trener. Polki znów świetnie rozpoczęły drugą odsłonę i szybko odzyskały prowadzenie, gdy rosyjską bramkarkę pokonała Weronika Zawistowska. - Przeprowadziła indywidualną akcję, którą zakończyła pięknym strzałem w samo okienko rosyjskiej bramki - opowiada Kasprowicz. Polki mogły podwyższyć prowadzenie, ale raziły nieskutecznością. Zostały za to skarcone, gdy w 85. minucie po rzucie wolnym do wyrównania doprowadziła Milena Nikitina. - Szkoda, że oba gole straciliśmy po stałych fragmentach gry. Musimy nad tym popracować - dodaje trener. Biało-czerwone w całym turnieju nie doznały jednak porażki i z dwoma zwycięstwami oraz remisem wygrały grupę kwalifikacyjną. Wiosną podopieczne Marcina Kasprowicza zagrają w turnieju Elite Round, decydującej rundzie eliminacji do mistrzostw Europy. Losowanie grup odbędzie się w listopadzie. - Na pewno nie będziemy rozstawieni z pierwszego koszyka, ale liczymy, że może będziemy losowani z drugiego. To da nam większe szanse walczyć o awans do finałów - przyznaje szkoleniowiec biało-czerwonych. W tym roku reprezentacja Polski kobiet do lat 19 spotka się jeszcze dwukrotnie. W dniach 3-5 października zmierzy się na wyjeździe w dwumeczu z Portugalią. - Zabiorę tam także nowe zawodniczki, bo moja reprezentacja jest otwarta i wciąż szukamy wzmocnień - przyznaje trener. W listopadzie młodzieżówkę czeka konsultacja szkoleniowa. Polska - Rosja 2:2 (1:1) Bramki: Ratajczyk 11, Zawistowska 49 - Kuzmina 45 k, Nikitina 85. Polska: Piątek - Turkiewicz, Olszewska, Woś, Stasiak - Jedlińska (46. Osińska), Zbyrad (68. Kowalczyk), Parczewska, Zawistowska - Ratajczyk, Miłek. Rosja: Stanovova - Mashina, Nikitina, Kuropatkina, Shkoda (69. Ermolaeva) - Sheina (56. Ruzina), Organova, Kuzmina, Dubova, Bespalikova - Cherkasova. Żółte kartki: Parczewska, Piątek, Osińska - Dubova, Bespalikova. Sędziowała: Tania Fernandes Morais (Luksemburg).
źródło: laczynaspilka.pl
|
|