Juniorzy starsi Pogoni Szczecin nie zwalniają tempa. Szczecinianie po bramkach Arona Stasiaka i Szymona Jopka wygrali w Legnicy z Miedzią 2:0.

Ze względu na zmiany w kadrze w bramce Portowców wystąpił Jędrzej Grobelny, a w obronie zagrał Danian Pavlas. W środku pola wystąpił Duchowski i Sacharuk, a na boku zagrał Boniecki. - Jestem bardzo zadowolony z postawy tych zawodników. Część grała na zupełnie nowych dla siebie pozycjach, a mimo to poradzili sobie znakomicie. To tylko pokazuje jak ogromny potencjał drzemie w tym zespole - powiedział dla pogonszczecin.pl trener Paweł Cretti. Od początku spotkania dominowała Pogoń Szczecin. Przyjezdni od początku stworzyli sytuacje do objęcia prowadzenia, bliski zdobycia gola był Oskar Furst, przegrał pojedynek z golkiperem Miedzi. Swoją okazję miał Aron Stasiak, ale brakło mu szczęścia.

Wspomiany Aron Stasiak w 40. minucie wykorzystał błąd obrońcy legniczan przejmując od zawodnika gospodarzy piłkę i posłał ją do siatki rywali, było to czwarte jego trafienie w tym sezonie. - Całkowicie zasłużyliśmy na to trafienie. Jednobramkowe prowadzenie to najniższy wymiar kary, jaką mogliśmy wymierzyć rywalowi - ocenił trener Cretti.

Po przerwie na boisku zameldowali się Adrian Benedyczak oraz Adam Bluma. - Chcieliśmy dać chłopakom trochę odpocząć, żeby nie przesadzić. Obaj jadą na kadrę i nie chcieliśmy przesadzić z obciążeniami - dodał trener zespołu. W drugiej połowie przy piłce więcej utrzymywali się miejscowi. W zespole gości zaś brakło dokładności i rozegrania. Przewaga legniczan nie przyniosła im jednak bramki. W kolejnych minutach inicjatywę przejęli szczecinianie. Pod koniec spotkania granatowo-bordowi zdobyli drugą bramkę. Furst strzelał z dystansu, wybronił golkiper gospodarzy, do dobitki ruszył Bluma, ale został sfaulowany. Do rzutu karnego podszedł Szymon Jopek i pewnym strzałem ustalił wynik meczu. - Jestem bardzo zadowolony z tego spotkania. Zagraliśmy na naprawdę wysokim poziomie, kontrolowaliśmy spotkanie i potrafiliśmy udokumentować przewagę bramkami. Rywal nie był łatwy, a mimo wszystko potrafiliśmy pokazać swoją wyższość - powiedział po meczu trener Cretti.

0:1 Aron Stasiak 40’
0:2 Szymon Jopek 85’

Pogoń Szczecin: Grobelny - Cieślik, Wawrzynowicz, Jopek, Pavlas - Żurawski, Duchowski (83’ Bielak) - Furst, Sacharuk (65’ Rotengruber), Boniecki (46’ Bluma) - Stasiak (46’ Benedyczak)

źródło: własne/pogonszczecin.pl