Koszalinianie formalnie wystąpią jutro u siebie, ale rolą gospodarza będą musieli zadowolić się w Poznaniu. Po dwóch porażkach z rzędu, Gwardziści powalczą o punkty z dawnym mistrzem kraju. Poznaniacy to obok Radomiaka Radom jedyna drużyna, która nie straciła jeszcze oczek. Licząc miniony sezon, poznaniacy nie przegrali w lidze od dziewięciu spotkań.

Poznaniacy pokonali do tej pory kolejno - Rozwój Katowice 3:1, 3:2 Legionovię Legionowo oraz 2:0 ROW 1964 Rybnik w ostatniej serii gier. Dobrą formę prezentuje sprowadzony ze Znicza Pruszków Przemysław Kita. 24-letni napastnik zdobył na razie trzy gole. O trafienie ustępuje mu Adrian Laskowski. Do poznańskiej drużyny latem dołączyli także znani z gry w naszym regionie - Radosław Jasiński, Karol Żmijewski czy Krystian Sanocki.

Koszalinianie po niespodziance w pierwszej kolejce, przegrali dwa kolejne spotkania. Ani w Łodzi, ani w Elblągu Gwardia nie potrafiła zdobyć gola. Podopieczni Tadeusza Żakiety cały czas zapoznają się z drugą ligą, ale muszą gromadzić punkty.

W ubiegłym sezonie to poznaniacy byli beniaminkiem. Warta sezon zakończyła na jedenastej pozycji. Poznaniacy na własnym boisku wygrali tylko dwa spotkania, co było najgorszym wynikiem w całej drugoligowej stawce. Warta utrzymanie zapewniła sobie w meczach wyjazdowych, z których aż osiem razy wracała z kompletem punktów.

źródło: własne