W najbliższy weekend drużyna Świtu Skolwin uda się na pierwszy mecz wyjazdowy w nowym sezonie, Świtowcy zawitają do Grodu Kopernika by zmierzyć się z faworytem całych rozgrywek - Elaną.

Zespół trenera Rafała Góraka został latem diametralnie przebudowany. Drużyną Elany z boiska kieruje teraz doświadczony i doskonale znany na Pomorzu - Maciej Mysiak. Po odejściu latem, snajpera Łukasza Zagdańskiego do ŁKSu Łódź, ciężar zdobywania goli ma spoczywać głównie na Danielu Krasce, który ostatnio występował w Legionovii Legionowo i który w meczu inauguracyjnym z Kotwicą w Kołobrzegu zdążył już dwukrotnie wpisać się na listę strzelców. W pierwszym spotkaniu w bramce Elany wystąpił również 20-letni golkeaper dotychczas grający w Pelikanie Łowicz - Michał Nowak, co pokazuje że trener Górak nie obawia się stawiać na młodych na tej newralgicznej pozycji.

Ponadto w Klubie pojawiło się kilku doświadczonych piłkarzy jak chociażby pomocnik Maciej Felsch (Podbeskidzie Bielksko Biała), Mariusz Kryszak (Chojniczanka Chojnice) czy Artur Lenartowski (GKS Bełchatów) mogący poszczycić się 80 występami w Ekstraklasie. Kibice Elany, którzy w Kołobrzegu stawili się w sile blisko 200 osób, tym razem specjalnie mobilizują się na pojedynek ze Świtem, który będzie dla Elanowców pierwszym meczem w sezonie przed własną publicznością.

Tymczasem wielu Świtowców musi mieć jeszcze w pamięci kompromitującą porażkę z rundy wiosennej, kiedy to Elana rozbiła Świt przy Stołczyńskiej 100 aż 0:5. Piłkarze z Północnego Szczecina bez wątpienia pałają chęcią rewanżu za wspomniany pojedynek, lecz o dobry rezultat nie będzie łatwo ponieważ faworytem spotkania są gospodarze. Świt jednak pokazał już, że wie jak zwyciężać w Toruniu i podopieczni Pawła Ozgi z pewnością są w stanie pokusić się o niespodziankę, korzystając również z faktu, że każdy zespół, a szczególnie po przebudowie jaką przeszła drużyna z Torunia potrzebuje czasu, by dobrze rozumieć się na boisku. Do zdrowia po urazie powraca rosły defensor Patryk Bil, który poszerzy wachlarz możliwości w defensywie. Kibice w Skolwinie wciąż liczą również na nieprzewidywalnego Charlesa Nwaogu, który jest w stanie zwyciężyć mecz w pojedynkę. Blok defensywny Elany będzie prawdziwym testem dla będącego w dobrej dyspozycji Krzysztofa Filipowicza, który liczy na pierwsze trafienie w sezonie. Drużyna ze Skolwina przed tygodniem pokazała charakter, kiedy to po golach Michała Kołodziejskiego i Pawła Krawca odwróciła losy inauguracyjnej potyczki z GKSem Przodkowo.

Początek spotkania w Toruniu, które poprowadzi urokliwa i jedna z najlepszych polskich sędzin - Ewa Augustyn, zaplanowano w sobotę na godzinę 16.00. Wszystkich Państwa mających możliwość obejrzenia meczu na żywo, serdecznie zapraszamy do Torunia!

źródło: własne