ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
inne / lekka atletyka
inne / lekka atletyka -
Lisek w finale, pozostałym się nie udało
autor: krzysztof grzeszkowiakPiotr Lisek bez strąceń wywalczył prawo startu w finale skoku o tyczce na londyńskich mistrzostwach świata. Tyczkarz OSOT Szczecin w pierwszej próbie pokonał 5.30 metra. Awans do finału dawało w Londynie pokonanie już 5.70 (Q wynosiło 5.75), Lisek zaliczył szybko tę wysokość. Do finału, choć z problemami awansował Paweł Wojciechowski z Zawiszy. W finale Polaków zobaczymy 8 sierpnia, we wtorek, o 19:35 czasu londyńskiego (20:35 w kraju). Do Półfinału nie udało się uzyskać awansu Małgorzacie Hołub w biegu na 400 metrów. Biegaczka KL Bałtyk Koszalin była czwarta, ale jej wynik - 52.26 - nie dawał już wtedy awansu z czasem.
Nie powiodło się także Krystianowi Zalewskiemu z Barnima Goleniów na 3000 metrów z przeszkodami. Swój start w mistrzostwach zakończył na eliminacjach. Chociaż jeszcze na 800 metrów przed metą Polak trzymał się czołówki to później opadł z sił i finiszowała dopiero na dziewiątym miejscu, a jego czas 8:28.41 nie premiował go awansem do biegu medalowego.
- Ja dziś nie wykluczałem awansu z pierwszej trójki, tym bardziej, że minęło trochę czasu od pierwszych startów. Tutaj było nowe rozdanie, nowy sprawdzian formy. Nie wiem co się stało, ciężko mi powiedzieć. Ostatnio spędziłem klika dni w Wałczu i dyspozycja szła w górę. Celem minimum był awans do finału. Naprawdę ciężko mi powiedzieć co się stało. - komentował swój start w Londynie Krystian Zalewski.

Jego klubowy kolega Michał Rozmys zajął piąte miejsce w swoim biegu półfinałowym na 800 metrów i nie awansował do finału. Czas Polaka to 1:46.10. Był to szybki bieg. Do finału awansował trzeci i czwarty zawodnik biegu. Nie udała się ta sztuka wychowankowi Ósemki Police Marcinowi Lewandowskiemu. W swoim biegu był trzeci, ale czas 1:45.93 nie dał mu awansu. W finale zobaczymy zatem z trójki Polaków Adama Kszczota, który wygrał swój półfinał.

Polskim medalowym akcentem niedzielnego wieczoru w Londynie był brązowy krążek wywalczony przez Robeilys Peinado - tyczkarka z Wenezueli na co dzień broni barw klubu OSOT Szczecin, a trenowana jest przez Wiaczesława Kaliniczenkę. W stolicy Wielkiej Brytanii pokonała 4.65, wyrównując rekord swojej ojczyny. Mistrzynią globu została Greczynka Ekaterini Stefanidi, która w pierwszej próbie zaliczyła 4.91, a później atakowała także 5.02. Po jej zwycięstwie stadion wspaniale bawił się przy dźwiękach nieco uwspółcześnionej wersji greckiej Zorby.
źródło: pzla.pl/wlasne
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni marzec 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
dzisiejsze newsy
inne/inne sporty: 2
 
top komentarze
newsy:
mecze:
20 » Korona Człopa-Gavia Cho »
12 » Gwardia Koszalin-MKP Sz »
11 » GKS Manowo-Iskra Białog »
10 » Orzeł Bierzwnik-Lech Cz »
10 » Orzeł Łubowo-Wrzos Born »
10 » Dąb Dębno-Kasta Szczeci »
9 » Morzycko Moryń-Dąb Dębn »
8 » Kłos Pełczyce-Pogoń Bar »
8 » Unia Dolice-Chemik Poli »
8 » Calisia Kalisz Pomorski »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 1
zapala81
gości: 3
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151633
• newsów: 78060
• użytkowników: 81033
• komentarzy: 1171946
• zdjęć: 892748
• relacji: 40576
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies