Filip Zaborowski z MKP Szczecin wraz z kolegami z Reprezentacji Kacprem Majchrzakiem, Antonim Kałużyńskim i Janem Świtkowskim zakwalifikowali się do finału zmagań sztafet 4x200m stylem dowolnym podczas Mistrzostw Świata w Budapeszcie. Czas Biało - Czerwonych to 7:10.53 i jest ósmym rezultatem eliminacji.
- Podczas mojej zmiany sędzia stał bardzo blisko słupka i nie mogłem się właściwie zamachnąć, bo bałem się, że w niego uderzę. Jedną ręką nie zrobiłem dobrego zamachu, więc z tego elementu nie byłem zadowolony - relacjonował Zaborowski.
- Całość wyszła nieźle, wszyscy dali z siebie maksa. W finale pokażemy prawdziwe serce i będziemy walczyć o jak najwyższą lokatę - dodał.