W sobotę o 16:00 w Popowie juniorzy starsi Pogoni Szczecin rozegrają swój ostatni mecz sezonu zasadniczego Centralnej Ligi Juniorów ich rywalem będzie poznański Lech.

Portowcy Crettiego zapewnili sobie 1. miejsce po rundzie zasadniczej. Mecz w Wielkopolsce z Kolejorzem będzie spotkaniem o prestiż. - To nagroda za cały sezon - powiedział dla pogonszczecin.pl Fabian Pach. - Mieliśmy być jak bokser, który od pierwszej rundy atakuje przeciwnika. Nie czeka do końca, nie wygrywa na punkty, tylko nokautuje rywala. Granatowo-bordowi przed sobotnim meczem mają 5 punktów przewagi nad Lechem, wynik spotkania nie zmieni ich pozycji w tabeli. W półfinale szczecinianie zagrają z Legią Warszawa lub UKS-em SMS-em Łódź.

- Dokonaliśmy w tym sezonie czegoś historycznego, a więc przegoniliśmy Lecha - przyznał Paweł Cretti. - Liczba porażek po rundzie jesiennej zatrzymała się na czterech i mam nadzieję, że już nie wzrośnie.. Poprzednia kolejka to zwycięstwo Portowców nad Arką 3:0. Jesienią mecz z Kolejorzem rozegrany na Osiedlu Bukowym zakończył się wygraną gospodarzy 4:1. - Myślimy o tym, żeby wygrać z Lechem - przyznał Maciej Żurawski. - Chcemy pokazać, że to, co robimy przez całą rundę, to nie dzieło przypadku. Zasłużenie jesteśmy na pierwszym miejscu. Jak potrafiliśmy wygrać jesienią, tak teraz też możemy. Sobotni mecz mecz pojedynkiem o koronę króla strzelców pomiędzy Aronem Stasiakiem (Pogoń), Sebastianem Bergierem (Śląsk) i Łukaszem Krakowczykiem (Piast), którzy mają na swoim koncie po 18 bramek.

źródło: własne/pogonszczecin.pl