Na drodze Dębu Dębno w kierunku utrzymania się w IV lidze dziś kolejna przeszkoda. Do Dębna z północy województwa zawita zawsze groźna i nieobliczalna drużyna Gryfa Kamień Pomorski. Sytuacja w jakiej znaleźli się dziś dębnianie sprawia, że owy mecz po prostu trzeba wygrać, to tak naprawdę jedyne rozwiązanie. Każde inne może spowodować że tych punktów po rozegraniu 34. meczu w sezonie po prostu zabraknie i czwarta liga w Dębnie będzie tylko wspomnieniem. Początek spotkania przy ul. Gorzowskiej o godz. 16.00. Zawody poprowadzi Pan Piotr Barański.
Sytuacja dębnian w zasadzie od wielu kolejek nie ulega zmianie, cały czas muszą gonić i gonić poprzedzające ekipy. Strata do Iny, Sparty czy Osadnika nie jest duża, dzisiejsza wygrana może przybliżyć nas do utrzymania. Prawdopodobnie do ostatniej kolejki toczyć się będzie wojna o pozycje dające IV-tą ligę na następny sezon. Punkty w Dębnie potrzebne są jak tlen, dziś przy Gorzowskiej ten plan jakim jest zwycięstwo nad Gryfem naprawdę można zrealizować.
Piłkarze z Kamienia Pomorskiego jak do tej pory uzbierali na swoim koncie 37. punktów co daje im dziesiątą pozycję w ligowej tabeli. Jeśli nie wydarzy się w Gryfie katastrofa to obecna lokata i zdobycz punktowa pozwala im spokojnie myśleć o utrzymaniu. W ostatniej kolejce Gryf uznał wyższość Bałtyku Koszalin przegrywając (2:3).
Nie mieli byśmy nic przeciwko by i dziś w Dębnie goście nie zdobyli ani jednego oczka. Wszystkich kibiców zapraszamy na stadion. Wsparcie z trybun na pewno się przyda.
