Piłkarze Intermarche Regi Trzebiatów wygrali wojnę nerwów i zwyciężyli w derbowym pojedynku z Wybrzeżem Rewalskim Rewal. Tym samym wicelider rozgrywek udanie zainaugurował rundę wiosenną.

Mecze pomiędzy Regą, a Wybrzeżem zawsze były bardzo zacięte i pełne emocji. Również teraz piłkarze obu drużyn stworzyli emocjonujące widowisko, co było nagrodą dla kibiców, którzy przybyli na stadion mimo bardzo złej pogody. Mecz świetnie rozpoczął się dla gospodarzy, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kamil Kordowski głową skierował piłkę do siatki. Bramka nie została jednak uznana, gdyż arbiter dopatrzył się spalonego. Później to jednak Wybrzeże przejęło inicjatywę i przez całą pierwszą połowę to goście z Rewala prezentowali się lepiej.

Dużo zagrożenia stwarzali sobie po rzutach wolnych, których arbiter dyktował dosyć dużo. Defensywa Regi okazała się jednak wystarczająco szczelna i nie dała się zaskoczyć. Dobrą indywidualną akcją popisał się Seweryn Zelmachowicz, ale strzał napastnika Regi zatrzymał bramkarz Wybrzeża. W końcówce pierwszej połowy między piłkarzami obu zespołów doszło do spięcia, co zakończyło się żółtymi kartkami dla Kamila Kordowskiego z Regi i Artema Gumeniuka z Wybrzeża. Przyglądając się tej sytuacji z boku wydaje się jednak, że kartek powinno być więcej i przynajmniej jedna koloru czerwonego. Po zaciętej walce piłkarze udali się na zasłużoną przerwę.
Kilka minut po wznowieniu gry gola mógł zdobyć Paweł Samulski, który chciał zaskoczyć bramkarza strzałem przy bliższym słupku, lecz uderzył niecelnie. Kilka minut później groźnie po ziemi uderzał Seweryn Zelmachowicz, ale jego strzał nogą wybronił Michał Salamon. Chwilę po tej sytuacji znów goście byli w opałach, kiedy po strzale Mariusza Kurczaka piłka odbiła się jeszcze od obrońcy Wybrzeża i przelobowała bramkarza, ale ostatecznie spadła na górną siatkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Igor Duńczak główkował posyłając piłkę minimalnie obok słupka. Od samego początku drugiej połowy spotkania Rega wyszła zupełnie odmieniona i to gospodarze byli stroną przeważającą w tym pojedynku. Na dziesięć minut przed końcem meczu padła długo wyczekiwana bramka. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego podanie przedłużył Igor Duńczak, a Marcin Muzyczuk umieścił piłkę w bramce. Było to trafienie na wagę trzech punktów.

Intermarche Rega Trzebiatów - Wybrzeże Rewalskie Rewal 1:0 (0:0)
80` Marcin Muzyczuk

Intermarche Rega: Gładysz, Muzyczuk, M. Przygoda, Major, Zaręba, Kordowski, Jarecki (56`Kurczak), Kocur (89`Byszewski), D. Przygoda (56`Duńczak), Zelmachowicz, Samulski (81`Łapa)

Wybrzeże: Salamon, Andrzejewski, Szczupański, Żoła, Pankiewicz, Domoń, Kujawski, Pietrzak, Gumeniuk, Bogusz (76`Girczyc), Guster (70`Kocieniewski)

źródło: rega.trzebiatow.pl