Po nieudanym występie koszalińskich koszykarzy przeciwko TBV Startowi Lublin, naszych zawodników czeka prawdopodobnie cięższa przeprawa z jedną z rewelacji tego sezonu Polskiej Ligi Koszykówki - Polskim Cukrem Toruń. Dodatkowo, z okazji Dnia Kobiet, koszaliński klub przygotował specjalna ofertę dla wszystkich fanek AZS.

Ósmy marca to wyjątkowy dzień dla wszystkich sympatyków koszalińskiego zespołu. Po pierwsze, wszystkie kobiety obchodzą swoje święto, a po drugie w Hali Widowiskowo - Sportowej pojawi się drużyna Polskiego Cukru Toruń. Co zrobić, by osłodzić ten dzień? Władze AZS przygotowały specjalną ofertę dla wszystkich kobiet, które będą mogły kupić bilet za symboliczną złotówkę.

Osłodzenie dnia będzie także zależało od... koszalińskich koszykarzy, którzy po nieudanym meczu z TBV Startem Lublin będą mieli okazję na częściowe odkupienie swoich win.

Ostatnie wyniki drużyny AZS w Hali Widowiskowo - Sportowej nie napawały optymizmem. Przypomnijmy, że biało - niebiescy przegrywali z niżej notowanymi drużynami z Lublina oraz Kutna. Co spowodowało zmianą na stanowisku pierwszego trenera zespołu. Jak możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie: - Oczekujemy od drużyny zaangażowania i walki od pierwszej do ostatniej sekundy spotkania. Możemy przegrywać, taki jest sport, jednak to co wydarzyło się podczas ostatnich dwóch meczów ligowych w Koszalinie nie powinno mieć nigdy miejsca - mówił prezes zarządu AZS Koszalin Leszek Doliński. Dlatego też w środowym spotkaniu gospodarzy poprowadzi Kamil Sadowski, a decyzja o ewentualnym wzmocnieniu sztabu szkoleniowego zostanie podjęta do końca tego tygodnia.

Warto przypomnieć, że już w poprzednich rozgrywkach trener Kamil Sadowski prowadził Akademików i wówczas AZS pokonał m.in. Asseco Gdynię i BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Tym razem jednak zadanie nie będzie łatwe, ponieważ do Koszalina przyjeżdża lider rozgrywek Polskiej Ligi Koszykówki, zespół Polskiego Cukru. Wydaje się, że drużyna prowadzona przez trenera Jacka Winnickiego to największa pozytywna niespodzianka tego sezonu. Torunianie rozpoczęli trwające rozgrywki od 13(!) zwycięstw z rzędu. Ich świetną passę przełamał nie kto inny, jak wicelider i aktualny mistrz Polski - Stelmet Zielona Góra.

Trener Winnicki dysponuje długim i wyrównanym składem, czego dowodem jest fakt, iż sześciu zawodników notuje dwucyfrową liczbę punktów (Diduszko, Skifić, Sulima, Weaver, Trotter oraz Wiśniewski). Koszalinianie będą musieli więc przygotować się na każdą ewentualność. Warto też przypomnieć, że podczas pierwszego meczu pomiędzy tymi zespołami, górą byli gracze z Torunia, którzy wygrali 79:68, chociaż to Akademicy postawili naprawdę twarde warunki. Najlepszym strzelcem AZS był wówczas Curtis Millage (15 punktów), dla którego był to debiut w barwach koszalińskiej drużyny.

źródło: AZS Koszalin