Coraz bliżej do wznowienia rozgrywek LOTTO Ekstraklasy. Zimą nie wszystkie kluby dokonały zmian kadrowych i na razie można mówić o spokojnych zbrojeniach. Do tej pory swojej kadry nie wzmocniły Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Ruch Chorzów oraz Zagłębie Lubin. Okienko transferowe w Polsce pozostanie jednak jeszcze otwarte przez cały luty, dlatego wydaje się, że kluby LOTTO Ekstraklasy dopiero ruszą na zakupy. Poniżej przedstawiamy najciekawsze w naszej opinii zmiany kadrowe do tej pory.
Transfery do klubów:
Jagiellonia Białystok Ziggy Gordon (prawy obrońca, Szkocja, Partick Thistle FC) - lider rozgrywek interesował się tym zawodnikiem od dłuższego czasu. 24-letni Szkot regularnie występował jesienią na boiskach szkockiej Ekstraklasy. W sezonie 2015/16 był kluczową postacią Hamilton Academical FC (38 meczów, 2 gole, 3 asysty) Arvydas Novikovas (lewy pomocnik/napastnik, Litwa, VfL Bochum) - jesienią rozegrał tylko 161 minut w pięciu meczach VfL Bochum, a w minionym sezonie był głównie zmiennikiem w Erzgebirge Aue. Regularnie gra w reprezentacji Litwy i z Fedorem Černychem mogą stworzyć groźny duet. Lechia Gdańsk Ariel Borysiuk (defensywny pomocnik, QPR) - kolejny powrót do kraju dla byłego zawodnika m.in. Legii Warszawa czy 1.FC Kaiserslautern. Piłkarz solidny na polskie warunki, jednak nie potrafiący zaistnieć na poważnie za granicą. Jesienią zaliczył 11 występów w Queens Park Rangers. Legia Warszawa Artur Jędrzejczyk (prawy obrońca, FK Krasnodar) - ważne wzmocnienie dla szatni i linii defensywy Legii. Reprezentant Polski mocno przyczynił się do mistrzostwa Polski w 2016 roku, a ponadto zyskał doświadczenie w Rosji i Europie, gdzie nieźle spisywał się jego FK Krasnodar. Daniel Chima Chukwu (napastnik, Nigeria, Shanghai Shenxin) - nigeryjski napastnik wraca do Europy po chińskiej przygodzie. Silny snajper co prawda na razie bez gola w sparingach, jednak ma duży potencjał i wydaje się, że w polskich warunkach powinien szybko się odnaleźć. Tomáš Necid (napastnik, Czechy, Bursaspor) - reprezentant Czech, były król strzelców mistrzostw Europy U-17 i U-19, grał m.in. w CSKA Moskwa. Choć jego karierę zahamowały kontuzje, nie jest codziennością, że do LOTTO Ekstraklasy trafia gracz z tak bogatym CV. Jego atutem bez wątpienia jest gra głową, co przy ponad 190 cm wzrostu nie dziwi. Dominik Nagy (lewy pomocnik, Węgry, Ferencváros Budapest) - utalentowany 22-latek zakontraktowany przez Legię we wrześniu. Wyróżniający się w sparingach zawodnik o dużym potencjale. Jeśli utrzyma tempo rozwoju, Legii za kilka sezonów będzie mogła sprzedać go z dużym zyskiem. Lech Poznań Mihai Răduț (napastnik/ lewy pomocnik, Rumunia, Hatta Club) - piłkarz o którego Kolejorz zabiegał już latem. Rumun wybrał jednak Zjednoczone Emiraty Arabskie i wielkie pieniądze. W lidze rumuńskiej był wyróżniającym się piłkarzem. Obecnie jego forma o zagadka, bowiem jesienią wystąpił w tylko 2 spotkaniach. Volodymyr Kostevych (lewy obrońca, Ukraina, Karpaty Lwów) - 25-latek jesienią regularnie występował w lidze ukraińskiej i do 16 gier dołożył jedną asystę. Zawodnik który lubi podłączyć się do akcji ofensywnych. Pogoń Szczecin Mate Tsintsadze (defensywny pomocnik, Gruzja, Dinamo Tbilisi) - jak na razie jedyne wzmocnienie Dumy Pomorza. 22-latek cały czas jest blisko reprezentacji swojego kraju. Wydaje się, że wiosną będzie zdobywał doświadczenie, aby zastąpić w środku pola Rafała Murawskiego czy Mateusza Matrasa, którzy latem mogą pożegnać się z Pogonią. Arka Gdynia Josip Barišić (napastnik, Chorwacja, Piast Gliwice) - Chorwat przygodę w Polsce rozpoczął dwa lata temu. Regularnie zdobywał gole w Zawiszy i w pierwszym sezonie gry dla Piasta. Jesienią zdobył tylko jedną bramkę, przez co nadarzyła się okazja na wypożyczenie do Gdyni. Dariusz Formella (napastnik/lewy pomocnik, Lech Poznań) - kolejny powrót rodowitego gdynianina do Gdyni. W Lechu Poznań znów rozczarował, ale nadmorski klimat zdecydowanie mu sprzyja. Wisła Kraków Semir Štilić (ofensywny pomocnik, Bośnia i Hercegowina, brak klubu) - zawodnik, który przymierzany był do Pogoni Szczecin. Przed laty gwiazda Lecha Poznań i Wisły Kraków. Kiedy Bośniak występował w naszej lidze robił różnicę. Obecnie zagadką jest jego forma, bowiem od września pozostawał bez klubu. Iván González (środkowy obrońca, Hiszpania, AD Alcorcon) - wobec ubytków w defensywie, Biała Gwiazda musiała zimą sprowadzić nowego obrońcę. Hiszpan to ciekawa postać. W przeszłości regularnie występował w Maladze, w poprzednim sezonie był kluczowym ogniwem ASA Târgu Mureș. Wisła Płock Mateusz Piątkowski (napastnik, APOEL Nikozja) - późno trafił do Ekstraklasy z Dolcanu Ząbki. Przez dwa sezony wyrobił sobie solidną markę w Jagiellonii Białystok. Przygoda na Cyprze nie należała do udanych. Choć zdobył mistrzostwo Cypru z APOEL-em, zdobył tylko gola w 14 występach. Jego doświadczenie może być przydatne dla beniaminka z Płocka. Śląsk Wrocław Róbert Pich (lewy/prawy pomocnik, Słowacja, 1.FC Kaiserslautern) - następny z piłkarzy, który wraca na stare śmieci. Słowak, który wyróżniał się na boiskach Ekstraklasy nie podbił 2.Bundesligi. Transfery z klubów: Bartosz Bereszyński (Legia Warszawa -> Sampdoria Genua) Nemanja Nikolić (Legia Warszawa -> Chicago Fire) Aleksandar Prijović (Legia Warszawa -> PAOK Saloniki) Paulus Arajuuri (Lech Poznań -> Bröndby IF) Takafumi Akahoshi (Pogoń Szczecin -> Ratchaburi FC) Richárd Guzmics (Wisła Kraków -> Yanbian Funde) Boban Jović (Wisła Kraków -> Bursaspor) Saša Živec (Piast Gliwice -> Latina Calcio) Josip Barišić (Piast Gliwice -> Arka Gdynia)
źródło: własne
|
|