Start rozgrywek pierwszej ligi kobiecej zbliża się dużymi krokami. Piłkarki nożne debiutującego w tej klasie rozgrywkowej Gryfa Szczecin mają już za sobą obóz przygotowawczy i pod okiem nowego szkoleniowca Mariusza Misiury ciężko pracują, aby uzyskać optymalną formę. Na zbliżający się weekend dziewczęta mają przewidziane dwa mecze sparingowe. Jutro w Sianowie o godzinie 11:00 zmierzą się z piątą drużyną ubiegłorocznych rozgrywek pierwszej ligi zachodniej miejscową Victorią, a w niedzielę o tej samej porze w Ustroniu Morskim ich rywalem będzie trzecia drużyna w Polsce - Medyk Konin, gdzie od tego sezonu bramki bronić będzie wieloletnia kapitan granatowo - bordowych Anna Szymańska.
Na zdjęciu: Dziewczęta z Gryfa wraz z nowym trenerem cieszą się z pierwszego wspólnego sukcesu - zwycięstwa w turnieju piłki plażowej z okazji Finału Regat The Tall Ships' Races 2007.
- Jestem zadowolony ze współpracy z dziewczynami - mówi Misiura. - Podoba mi sie ich zaangażowanie, pracują bardzo solidnie. W pierwszych sparingach podoba mi sie gra Anety Legęć (najskuteczniejsza zawodniczka II ligi w sezonie 2006/07 - przyp.red.) i Asi Pałaszewskiej. W pierwszym składzie widziałbym również młodą, 15-letnią Kasię Wojciechowską, która jednak dobrą postawą w kolejnych meczach sparingowych i ciężką pracą na treningu musi udowodnić, że na to zasługuje.
Podczas jutrzejszego meczu w zespole Gryfa testowane będą trzy zawodniczki z innych miast. Szkoleniowiec ma nadzieję, że wzmocnią drużynę. - To sprawi, że będę miał większe pole manewru a i dziewczyny będą musiały się bardziej zmobilizować, aby załapać się do pierwszej drużyny. - wylicza. Szczecinianki na własnym boisku wystąpią dopiero pod koniec września, wcześniej czekają je dwa wyjazdy najpierw do Konina a później do Gorzowa, niewiadoma jest jednak sprawa gdzie zagrają mecz przed własną publicznością. Boisko "Hutnika", gdzie dotychczas grały "gryfianki" jest w remoncie i wielce prawdopodobne jest, że do czasu meczu nie zostaną "wykończone" i oddane szatnie. Działacze klubu chcą poczynić starania, aby w takim wypadku pierwszoligowy Gryf Szczecin swój inauguracyjny mecz rozegrał na Twardowskiego.
źródło: własne
|
|