Coraz bliżej wznowienie rozgrywek w PGNiG Superlidze kobiet. Pogoń Baltica Szczecin swój pierwszy mecz rozegra na Dolnym Śląsku. Ich rywalkami będzie tegoroczny beniaminek - KPR Kobierzyce. Jak przyznała Agata Cebula, nie będzie lekceważenia przeciwnika, tym bardziej, że został on solidnie wzmocniony i już po pierwszej rundzie nie jest outsiderem. - Grałyśmy z nimi w pierwszej rundzie, w której one nie były wzmocnione. Stąd też uważam, że trzeba będzie mocniej powalczyć - stwierdziła środkowa rozgrywająca. Poniżej szerszy wywiad z zawodniczką, w tym także o ostatnim meczu sparingowym w Sławnie, który przyciągnął na trybuny nadkomplet (ok. 400 osób).

To był trudny okres przygotowawczy. Niepełny skład. Kontuzje, dwie, ale dość istotne. Trzeba było przez to przebrnąć. Jak się czujecie?
- To był pierwszy mecz po dłuższej rozłące na kadry. Kibicom te zawody mogły się podobać, ich wynik był na styku. Cały czas pracujemy, przygotowujemy się do tych najważniejszych meczów. Uważam, że było to dobre spotkanie. Możemy wyciągnąć z niego pozytywne wnioski.

Fizycznie jednak nie czujecie się źle, mimo braku gier kontrolnych?
- Sądzę, że fizycznie jesteśmy dobrze przygotowane, bo ten czas pozwolił nam mocniej popracować nad kondycją i innymi rzeczami. Myślę, że to nie jest problem.

Start rundy rewanżowej już tuż-tuż. Zaczniecie z KPR-em w Kobierzycach. Teoretycznie łatwiejszy rywal, ale to może być złudne wrażenie.
- Przygotowujemy się tak, jak do każdego meczu. Grałyśmy z nimi w pierwszej rundzie, w której one nie były wzmocnione. Stąd też uważam, że trzeba będzie mocniej powalczyć. Nikt nie położy się na parkiet tylko dlatego, że przyjedzie Pogoń. Przygotowujemy się do tego meczu normalnie i solidnie. Gramy na wyjeździe, więc zespół z Kobierzyc będzie chciał obronić punkty na własnym parkiecie.

Będzie jakaś głębsza analiza rywala przez te ich wzmocnienia?
- Na pewno będzie analiza, bo zawsze jest. Te kluczowe zawodniczki będą solidnie przestudiowane.

Wróćmy jeszcze na chwilę do waszego pierwszego i zarazem ostatniego w tym okresie meczu sparingowego. Vistal Gdynia będzie waszym rywalem już w 3. kolejce Superligi.
- Zawsze są duże emocje. Mamy dwa dobre zespoły, w meczu których zależy wynik zależy często od dyspozycji dnia. Fajnie, że zagrałyśmy ten sparing, bo już niedługo liga. Ta lekcja na pewno nie pójdzie na marne.

źródło: własne