Podopieczny trenerów Piotra Bagińskiego i Michała Materli, Dawid 'Kociao' Żywica zmarł w te święta. Ostatnio reprezentował klub Berserkers Team Szczecin i Veto Team Bielsko-Biała. poinformował portal fightsport.pl
Właśnie z Bielska-Białej wyjeżdżał do rodziny na święta, gdzie je spędzał. Jak udało nam się ustalić zawodnikowi nic nie dokuczało ze zdrowiem i czuł się bardzo dobrze. Niestety trafił do szpitala w Szczecinie. W dniu dzisiejszym około godziny 10.00 podjęto akcję reanimacyjną i była ona już nieskuteczna.
W szoku jest rodzina, przyjaciele i znajomi, którzy kolejno dowiedzieli się o śmierci 25-letniego zawodnika. Żywica w 2010 roku zaczynał karierę zawodnika, która przebiegała wzlotami i upadkami. Dawid dzięki naszym staraniom walczył m.in. w na gali KOK w Warszawie w 2010 roku remisując z litewską gwiazdą Ignasem Barysasem i na Bushido Vol. 53 w Kazachstanie, tocząc bój ze świetnym mistrzem świata Sambo Osmanem Kasimovem. Od 2014 roku Dawid szedł od zwycięstwa do zwycięstwa, które przerwali tylko Miroslav Kuban na Słowacji i Kamil Selwa w Polsce. Podczas ostatniej walki na gali PLMMA 70, pokonał Sonica Valerianova zdobywając pas organizacji.
Realnie miał szansę na awans do najlepszej ligi światowej UFC, gdzie planował wystąpić w wadze muszej lub koguciej. Niestety, to już pozostanie już niespełnione.
źródło: fightsport.pl
|
|