Gwardia Koszalin nie potrafi wyjść z kryzysu. W meczu 11 kolejki koszalinianie przegrali przed własną publicznością z KKS 1925 Kalisz 0:1. Jedyny gol padł w doliczonym czasie gry.

Goście w doliczonym czasie mieli rzut wolny z lewej strony pola karnego. Dośrodkowanie zdołali wybić defensorzy Gwardii, ale piłka trafiła do Iwelina Kostowa, który po minięciu jednego z defensorów wpakował piłkę do bramki strzeżonej przez Adriana Hartleba.

We wcześniejszych fragmentach drugiej połowy podopieczni Tadeusza Żakiety powinni zdobyć bramkę. Swoich okazji nie potrafili wykorzystać Jeremiasz Grela i Michał Szubert.

Był to czwarty mecz w lidze z rzędu bez zwycięstwa. Ponadto w między czasie Gwardia pożegnała się z udziałem w regionalnym Pucharze Polski. Kolejną okazję na rehabilitacje Koszalin będzie miał 22 października w wyjazdowym pojedynku z Sokołem Kleczew.

źródło: inf. własna