Juniorzy młodsi Pogoni Szczecin wygrali w Wolinie z Vinetą 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Mateusz Ozimek.

Najważniejszy fragment meczu dla podopiecznych trenera Łęczyńskiego miał miejsce w 79. minucie. Maciej Żurawski minął trzech zawodników Vinety dograł futbolówkę do Mateusza Maćkowiaka, który podał ją do Mateusza Ozimka (na zdjęciu). Zawodnik Portowców z bliska wpakował ją do siatki rywala.

Szczecinianie mieli wiele sytuacji do zdobycia bramek. Golkipera rywali mógł pokonać Maćkowiak, ale trafił w poprzeczkę. - Stworzyliśmy dużo akcji, ale piłka nie chciała wpaść do bramki - powiedział dla pogonszczecin.pl trener Piotr Łęczyński. - Jednak wysokość wyniku nie jest najważniejsza. Takie spotkania się zdarzają, ale cieszę się, że byliśmy cierpliwi i konsekwentni w grze.

W pierwszej połowie Ozimek był w sytuacji sam na sam, ale górą był bramkarz z Wolina. - Mieliśmy plan, który konsekwentnie realizowaliśmy, a los się do nas uśmiechnął w końcówce - dodał szkoleniowiec szczecinian - Mecz toczył się w szybkim tempie. Zawodnicy byli zaangażowani. Spokój w konstruowaniu sytuacji i chęć zwycięstwa świadczy o profesjonalnym podejściu chłopców. W następnej kolejce Pogoń Szczecin pauzuje.

0:1 - Mateusz Ozimek - 79'

Pogoń Szczecin: Oskar Piernicki - Danian Pavlas, Hubert Sadowski (48' Jakub Matysiak), Kacper Michalski, Daniel Rotengruber - Mateusz Maćkowiak, Mateusz Duchowski, Maciej Żurawski, Adrian Kołat, Dominik Grochowski (48' Dominik Grochowski) - Mateusz Ozimek.

źródło: własne/pogonszczecin.pl